Kandydaci na prezydenta Gorzowa w wyborach w 2024 roku

Kandydatów na urząd prezydenta miasta Gorzowa przedstawiamy w porządku alfabetycznym

Jacek Bachalski: Wyjątkowy Gorzów

Jacek Bachalski to polski polityk, działacz społeczny, przedsiębiorca, poseł na Sejm IV kadencji oraz senator VI kadencji. Ma 60 lat, jest właścicielem wielu firm. Najbardziej znaną jest centrum medyczne Medi-Raj. Jest też właścicielem portalu Gorzow24.pl. Jacek Bachalski startuje w wyborach prezydenckich z hasłem: Gorzów Wyjątkowy. Popierany przez Lewicę.

Katarzyna Miczał: Zainspirowana miastem

Katarzyna Miczał, popierana przez KWW Twoje Miasto Gorzów. To animatorka społeczna i kulturalna oraz podróżniczka. Mocno zaangażowana w rozwój organizacji pozarządowych. Katarzyna Miczał startuje z komitetu wyborczego Twoje Miasto Gorzów.

Roman Sondej:  Zawsze marzyłem, aby Gorzów był wielki

Roman Sondej startuje w walce o fotel prezydenta Gorzowa z List Prawa i Sprawiedliwości. To jeden z najbardziej znanych polityków tej partii w Gorzowie. Od 2016 roku był dyrektorem generalny Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego, w przeszłości był też lubuskim kuratorem oświaty oraz radnym Gorzowa.

Piotr Wilczewski i jego Drużyna Wilka

To Radny Gorzowa, biegacz, rowerzysta, uwielbiający podróże. Pomysłodawca Gorzowskiego Biegania Czwartkowego oraz Gorzowskiego Biegu Gwiazdkowego. Ma 39 lat. W wyborach samorządowych 2018 uzyskał on 565 głosów (5.53% wszystkich w okręgu). Popierany przez Platformę Obywatelską, w wyborach na prezydenta miasta startuje wraz ze swoją „Drużyną Wilka”

Jacek Wójciki: Gorzów ma w sercu

Obecny prezydent Gorzowa, który swoją funkcję piastuje od dwóch kadencji, czyli prawie od 10 lat. Z poprzednikiem, Tadeuszem Jędrzejczakiem wygrał miażdżącą przewagą i od 1 grudnia 2014 roku zasiada w najważniejszym fotelu przy Sikorskiego. Wcześniej był wójtem gminy Deszczno.

W Gorzowie panuje przekonanie, że nikt nie jest w stanie zagrozić Jackowi Wójcickiemu, który po raz trzeci kandydować będzie na fotel prezydenta Gorzowa. Dlatego też formacje polityczne i samorządowe miały wystawić kandydatów, dla których ewentualna porażka nie byłaby ujmą, a jedynie rozpoczęciem kampanii do kolejnych wyborów samorządowych. Wtedy obecny prezydent – zgodnie ze znowelizowaną ustawą, nie będzie mógł już kandydować.

Do 2018 roku wybory samorządowe odbywały się co 4 lata. Teraz, z uwagi na wprowadzenie tzw. dwu kadencyjności, ustawodawca wydłużył okres, przez który włodarze miast i gmin mogą zajmować to stanowisko do 5 lat. Jako że prawo nie działa wstecz, obecny prezydent Gorzowa – Jacek Wójcicki może jeszcze kandydować w wyborach w 2024 roku. Dopiero w następnych wyborach zacznie się prawdziwa walka o to, kto ma rządzić w Gorzowie.