Gorzów: Mężczyzna skoczył z mostu do Warty. Został uratowany

fot. gorzowianin.com

Zobacz galerię (4)

W piątek 5 stycznia o godz. 9.05 dyżurny gorzowskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o topieniu się w rzece Warcie. Na miejsce zostały wysłane cztery zastępy straży pożarnej, w tym łódź oraz policja i pogotowie.

Ze zgłoszenia wynikało, że mężczyzna skoczył do rzeki Warty z mostu. - Informacja, którą otrzymały służby, nie była precyzyjna. Nie wiadomo było czy mężczyzna skoczył z mostu Staromiejskiego czy z mostu kolejowego. Strażakom wspólnie z policjantami udało się uratować mężczyznę przy moście kolejowym, był blisko brzegu. Był bardzo mocno wyziębiony, miał dużo szczęścia, że przeżył – mówi w rozmowie z portalem gorzowianin.com Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Według wstępnych ustaleń mężczyzna w wieku około 35 lat miał skoczyć z mostu Staromiejskiego do rzeki Warty, natomiast prąd go zniósł w stronę brzegu na wysokości mostu kolejowego. Załoga pogotowia kazała rozebrać się mężczyźnie z przemoczonych ubrań, był cały czerwony. Został zabrany do szpitala na badania.

Fotoreportaż

1/4 Mężczyzna wskoczył do Warty w Gorzowie. Został uratowany

2/4 Mężczyzna wskoczył do Warty w Gorzowie. Został uratowany

3/4 Mężczyzna wskoczył do Warty w Gorzowie. Został uratowany

4/4 Mężczyzna wskoczył do Warty w Gorzowie. Został uratowany