• Dziś /3°
  • Jutro /2°
Wiadomości

Gorzów: Psy bez smyczy i kagańca zaatakowały kobietę. Czytelnik prosi o pomoc

21 grudnia 2023, 11:03, Anna Kluwak
fot. Bartłomiej Nowosielski, Urząd Miasta Gorzowa
Mieszkaniec Gorzowa szuka właścicieli czterech psów, które są wyprowadzane na Gorzowskich Murawach bez smyczy i kagańca. Czworonogi zaatakowały partnerkę mężczyzny, a jeden z nich ją ugryzł. Czytelnik Euzebiusz prosi o pomoc w ustaleniu właścicieli psów.

Do redakcji portalu gorzowianin.com zgłosił się czytelnik Euzebiusz, który poinformował o niebezpiecznym zdarzeniu z udziałem jego partnerki, która jest w ciąży. W czwartek 21 grudnia przed godz. 8 rano kobieta została zaatakowana przez psy, które biegały luzem – bez smyczy i kagańca na terenie Gorzowskich Muraw od strony Wieprzyc.

- Moja partnerka, która jest w ciąży została zaatakowana przez psy. Były to dwa harty i dwa psy w typie owczarka, które biegały bez smyczy i kagańca. Jeden z psów ugryzł ją w pośladek, zanim kobieta które je wyprowadzała w ogóle zareagowała. Miała pretensje do mojej partnerki, że miała założony kaptur na głowę i że gdyby go nie miała, to psy by jej nie zaatakowały. Była to kobieta w wieku około 40 lat, najprawdopodobniej córka właścicieli psów. Chcę zgłosić sprawę na policję i odnaleźć właścicieli. Mieszkają prawdopodobnie na nowym osiedlu przy ul. Kostrzyńskiej lub gdzieś na Wieprzycach – opowiada czytelnik Euzebiusz.

Jak podkreśla mężczyzna, to nie pierwszy raz kiedy osoba wyprowadzająca psy jest upominana przez innych mieszkańców. Zwierzęta biegają bez smyczy i kagańca oraz nie reagują na wołanie właścicieli.

- Sytuacja jest za każdym razem groźna. Czekać tylko aż dojdzie do tragedii i nie mówię tutaj o zadrapaniach czy pogryzieniu. Ktokolwiek kojarzy takie psy i tych właścicieli, proszę o komentarz. To się w końcu musi skończyć – podkreśla czytelnik Euzebiusz.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości