• Dziś /1°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Mieszkańcy Gorzowa będą płacić wyższy podatek. 12 radnych było za podwyżką

8 grudnia 2023, 14:51, Anna Kluwak
fot. Marcin Kluwak
Od 1 stycznia 2024 roku mieszkańców Gorzowa czeka podwyżka podatku od nieruchomości. Będzie to niższa podwyżka, jaką chciał na początku wprowadzić prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, jednak i tak nie wszyscy radni zgadzali się na podwyżki.

W piątek 8 grudnia odbyła się nadzwyczaj Sesja Rady Miasta Gorzowa podczas której radni głosowali nad uchwałą w sprawie "określenia wysokości stawek podatku od nieruchomości na 2024 rok". Projekt uchwały zakłada, że za 1 m.kw. budynku mieszkalnego trzeba będzie zapłacić 0,95 zł, a przypadku budynku, gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza jest to 31,54 zł za 1 m.kw.

Co istotne, są to niższe stawki, które proponował podczas październikowej sesji prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki. Wówczas według projektu za 1 m.kw. budynku mieszkalnego należałoby zapłacić 1,15 zł, a przypadku budynku, gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza 33,10 zł za 1 m.kw.

Ta propozycja spotkała się ze sprzeciwem nie tylko ze strony mieszkańców, ale również części radnych. Dlatego też uchwała została zdjęta z porządku obrad i wróciła dopiero teraz przed sesją budżetową.

Podwyżka podatku od nieruchomości w Gorzowie. Tylko 12 radnych było za

Zanim doszło do głosowania, wśród radnych wywiązała się dyskusja na temat podwyżki. - Problem podniesienia podatków, to nabijanie kasy miastu. To jest punkt, który dotyczy zarówno bogatych, jak i biednych. Jednak ta sytuacja najbardziej dotknie ludzi biednych. Jest wiele dużych domów, gdzie mieszkają biedni seniorzy. Ja sobie dam radę. Jednak mam sąsiadów, którzy wiem, że sobie nie poradzą. Dlatego nie wiem czy można tak bezkarnie podnosić podatki – podkreślał Jerzy Synowiec, radny Koalicji Obywatelskiej. - Ja zawsze głosowałem przeciwko podniesieniu podatków. Dlatego zastanawiam się skąd ta zmiana u pana radnego Synowca – przyznał Sebastian Pieńkowski, radny Prawa i Sprawiedliwości.

- Podwyżka wynosi 10%, wcześniej miała być wyższa. Dlatego proszę panią skarbnik o przedstawienie tej kwestii. W jaki sposób miasto znajdzie te brakujące pieniądze. Czy udało się je w jakiś sposób zabezpieczyć – dopytywał się Robert Anacki, radny bezpartyjny.

- Pierwotnie chcieliśmy podnieść podatki o 15%, co skutkowałoby wpływem 15 mln zł do budżetu miasta. Teraz będzie to około 9-10 mln zł. Jednak uwzględniając głos mieszkańców i radnych, staraliśmy się dojść do kompromisu. Wiemy, że koszty działalności gospodarczej wzrastają. Jednak miasto też ma swoje koszty. Stąd też uważamy, że podniesienie podatków o te 10% pozwoli zabezpieczyć pieniądze na potrzebę realizacji zadań miasta – tłumaczyła Agnieszka Kaczmarek, skarbnik Urzędu Miasta Gorzowa. - Jest to kompromis co do tego, co miało być głosowane podczas październikowej sesji – przyznał również Jan Kaczanowski, przewodniczący Rady Miasta Gorzowa.

- Przeanalizowaliśmy sytuację innych miast. Wzrost podatków w Gorzowie będzie najniższy w porównaniu do innych pobliskich miejscowości. W sąsiednich gminach i miastach podatki są podnoszone o 15-20%, a nawet o kwoty maksymalne podkreślała – Kaczmarek. - Proponowałbym iść wzorem Warszawy, która co roku podnosi podatki o wskaźnik inflacji. Chciałbym, żebyśmy przyjęli w przyszłości taką zasadę, że stawki będą wzrastały o wskaźnik inflacji – mówił Przemysław Granat, radny klubu Gorzów Plus.

Ostatecznie 12 radnych głosowało za podwyżką podatków, 7 osób było przeciw, a 4 wstrzymały się od głosu. Uchwała została podjęta.


Podziel się

Komentarze


Imprezy


Pozostałe wiadomości