• Dziś 10°/8°
  • Jutro 13°/7°
Wiadomości

Gorzów: Młody mężczyzna stracił 322 tys. zł. Uwierzył, że jego pieniądze są zagrożone

5 grudnia 2023, 11:49, Anna Kluwak
fot. Lubuska policja
Młody mieszkaniec Gorzowa stracił 322 tys. zł po tym jak uwierzył w historię, że ktoś zhakował jego konto bankowe, przez co jego pieniądze są zagrożone. Mężczyzna za namową fałszywego pracownika banku przelał pieniądze na konto techniczne.

W poniedziałek 4 grudnia do Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie zgłosił się młody mężczyzna, który poinformował, że padł ofiarą oszustwa. Z jego relacji wynikało, że zadzwoniła do niego osoba podająca się za pracownika banku, informując, że jego pieniądze są zagrożone, bo ktoś zhakował konto bankowe.

- Mężczyzna wiedząc o takich próbach wyłudzenia pieniędzy rozłączył się. Po chwili odebrał kolejny telefon z taką samą informacją od osoby podszywającej się pod pracownika banku. Wiarygodności całej sytuacji dodawał fakt, że na wyświetlaczu telefonu mężczyzny pokazał się numer i nazwa banku. Rzekomy pracownik banku będąc cały czas na łączach, przekazał kilka kont technicznych, na które mężczyzna przelewem natychmiastowym przelał łącznie ponad 322 tysiące złotych – opowiada Ewelina Banaszek z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Młody mężczyzna posiadał jeszcze inne konta, z których również chciał przelać zgromadzone środki, jednak w pewnym momencie cała sytuacja wzbudziła jego podejrzenia. Rozłączył się z fałszywą infolinią i zadzwonił do swojego banku, gdzie został poinformowany, że padł ofiarą oszustwa. Pracownik banku natychmiast zablokował wszystkie jego konta, aby nie stracił reszty swoich oszczędności. Wykonane transakcje finansowe przez mężczyznę nie były możliwe już do cofnięcia.

- Często w takich sytuacjach oszukani ludzie działają pod wpływem presji, emocji i strachu. Jest to sposób oszukiwania nie tylko seniorów, ale także młodszych osób. Pamiętajmy, że oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, aby uzyskać jak najwięcej informacji. Dlatego w kontaktach z nieznajomymi kierujmy się zawsze zasadą ograniczonego zaufania. Rozłączmy się i skontaktujmy z konsultantem swojego banku, aby zweryfikować, czy nasz rozmówca faktycznie jest tym, za kogo się podaje. Oszuści bazują na naiwności i dobrym sercu ludzi, grają na ich uczuciach. Metody wykorzystywane przez nich często wpływają na nasze emocje, a te nie są dobrym doradcą, zwłaszcza kiedy trzeba działać szybko i zdecydowanie. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych – podkreśla Banaszek.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości