W czwartkowy wieczór koszykarki InvestInTheWest Enei Gorzów podejmowały ekipę z Luksemburga, która zajmowała ostatnie miejsce w grupie B EuroCup Women i wszystkie dotychczasowe starcia wysoko przegrywała. Trzeba jednak pamiętać, że ten pojedynek nie miał żadnego znaczenia dla rozstawienia drużyn przed fazą play-off, ponieważ spotkania z najsłabszymi w grupie nie były liczone. Nie zmienia to faktu, że w hali AJP liczono na łatwe i wysokie zwycięstwo, szczególnie, że gorzowianki w Luksemburgu wygrały aż 93:53.
Przed własną publicznością zespół dowodzony przez Dariusza Maciejewskiego już tak dobrze sobie nie radził. Od początku rywalki stawiały bardzo trudne warunki akademiczkom, które nie były w stanie uzyskać wysokiego prowadzenia. W pierwszej kwarcie gorzowianki uciekły przyjezdnym maksymalnie na cztery "oczka". W drugiej ćwiartce jeszcze skuteczniejsze były koszykarki T71 Diddeleng, które objęły prowadzenie.
Liderką gorzowianek w pierwszej połowie była Elena Tsineke, która zdobyła 14 puktów (6/8 z gry). Dobrze grała także Weronika Telenga, która rzuciła 9 punktów i zebrała 8 piłek. Po stronie rywalek Mia Loyd wywalczyła 17 punktów (7/9 z gry), a do tego miała 8 zbiórek. Drugą zawodniczką z dorobkiem dwucyfrowym była Faith Ehi Etute, która dla T71 Diddeleng zdobyła 11 punktów przed przerwą.
Po zmianie stron nadal skuteczne były przyjezdne z Luksemburga. Koszykarki gości prowadziły już nawet różnicą 14 punktów (60:46), głównie za sprawą celnych rzutów z dystansu. Warto zaznaczyć, że gorzowianki cały czas grają możliwie najmocniejszym składem, przez co tym bardziej ten rezultat jest zaskakujący. Przed ostanią kwartą na tablicy wyników 70:63 na korzyść rywalek.
Ostatnia ćwiartka rozpoczęła się od trafienia z dystansu w wykonaniu Michelle Dittgen, która podwyższyła prowadzenie na +10 dla swojego zespołu. Gorzowianki jednak ambitnie walczyły, starały się zmniejszyć różnicę. Gdy tylko ta wynosiła 5-6 punktów, to ponownie skuteczne akcje przeprowadzały przyjezdne. W ostatnich minutach podopieczne Dariusza Maciejewskiego nie były w stanie odrobić strat i zasłużenie wygrały koszykarki z Luksemburga, dla których to jedyny triumf w tej edycji EuroCup Women.
Gorzowianki po zakończeniu swojego meczu musiały jeszcze czekać na koniec innych pojedynków, które miały znaczenie dla układu drużyn przed fazą play-off. Od tego zależało z kim akademiczki zmierzą się w pierwszej rundzie. Pewne było jednak, że AZS jest w dolnej części stawki, przez co rozpocznie meczem u siebie, czyli w Gorzowie zagrają 14 grudnia.
AKTUALIZACJA:
22:10 - Po zakończeniu wszystkich meczów grupowych znamy już rywala gorzowskich koszykarek. Akademiczki w pierwszej fazie play-off zmierzą się z Union Feminine Angers z Francji. Dodajmy, że po zakończeniu spotkań grupowych drużyna z Gorzowa została sklasyfikowana na 20. miejscu.
Gorzów: Bibby 30, Tsineke 25, Telenga 9 (18 zb.), Jakubiuk 4, Wentzel 2 oraz Jones 8, Pszczolarska 5, Kuczyńska 0.
T71: Loyd 34 (11 zb.), Winton 18, Etute 14, Geniets 11, Mreches 6 oraz da Silva 6, Dittgen 3.
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |