Gorzów bez jarmarku, za to z zimowym miasteczkiem

Jarmark Bożonarodzeniowy w Gorzowie nie ma zbyt długiej tradycji. Próbowano wielu opcji. Raz był organizowany pod Nova Park, innym razem na Starym Rynku. Zawsze towarzyszyły temu różne atrakcje - czy to zimowe miasteczko od Radia Zet, lub przyjazd słynnej ciężarówki Coca-coli. W tym roku miasto zrezygnowało z organizacji jarmarku. Atrakcji na Starym Rynku i w samym centrum będzie niewiele. Oprócz ubierania miejskiej choinki gorzowianie w centralnym punkcie miasta będą mogli zobaczyć Świątecznego flash moba, czyli "spontaniczny taniec nieznanych sobie ludzi". 

Gorzów bez jarmarku, za to z zimowym miasteczkiem

Jak informuje gorzowski magistrat, tradycyjny jarmark bożonarodzeniowy w tym roku zastąpi "Zimowe miasteczko" przy hali Arena GORZÓW. - To tam, przez dwa dni 9 i 10 grudnia, będzie można ulepić pierogi, spróbować „barszczu po gorzowsku” i skorzystać z innych „jarmarkowych atrakcji”. A wśród nich foodtrucki, scena z muzyką świąteczną na żywo, kulinarne warsztaty, spotkania z bajkowymi bohaterami i konkursy dla najmłodszych - informuje Marta Liberkowska z Urzędu Miasta Gorzowa. 

O atrakcjach, które czekają na gorzowian mówił też prezydent Gorzowa - Jacek Wójcicki. - Tegoroczna kampania „Gorzów blisko świąt” będzie wyjątkowa. Przed nami historyczna chwila i otwarcie długo oczekiwanej hali sportowo-widowiskowej. To największy prezent dla mieszkańców i uroczystość otwarcia zaplanowaliśmy tak, by  gorzowianie mogli symbolicznie „odpakować” swój prezent  na kilka dni przed najpiękniejszymi świętami w całym roku – powiedział prezydent Gorzowa.