Po wygranej w Pruszkowie przyszedł czas na pierwszy pojedynek w sezonie 2011/2012 we własnej hali. Pierwszym rywalem akademiczek w Gorzowie będzie zespół bydgoskiego Artego.
Do Pruszkowa gorzowski AZS jechał bez kontuzjowanych Agnieszki Kaczmarczyk oraz Agaty Chaliburdy. Niepewny był rwónież występ Lyndry Weaver, która boryka się ze złamanym palcem. Jednak Amerykanka zagrała i to zagrała bardzo skutecznie, a obok niej dwie nowe koszykarki Allison Smalley oraz Paris Johnson przyczyniły się do wygranej w pierwszej kolejce. - Bardzo fajnie zaprezentowaliśmy się w pierwszym meczu. Mimo dużych trudności zespół pokazał charakter. Był to dla nas bardzo ważny mecz - powiedział trener Dariusz Maciejewski.
Jedynym problemem po tym spotkaniu może być ilość straconych punktów przez gorzowianki. Dzięki Laurie Koehn, która zdobyła 26 punktów gospodynie zakończyły pojedynek z dorobkiem 70 punktów. - Przy takiej dyspozycji, w jakiej była Koehn, która nas osiem razy skaleczyła z dystansu ciężko było o niższy rezultat. To na pewno miało wpływ na te 70 punktów. Postaramy się bronić na 60 oczek i wtedy jest szansa, że będziemy bezpieczniej do zwycięstwa - zaznacza szkoleniowiec KSSSE AZS PWSZ.
Lyndra Weaver w Pruszkowie zagrała na własną odpowiedzialność i to właśnie Weaver była jedną z zawodniczek, które poprowadziły gorzowską drużynę do zwycięstwa. Ryzyko kontuzji było, jednak koszykarka nie widziała innego rozwiązania, jak tylko pojawić się na parkiecie. - Było pewne ryzyko. Wiadomo jednak, że jeżeli już pojechała to po to, żeby grać. Myślę, że to dobry impuls dla pozostałych zawodniczek. Pozostałym koszykarkom nie pozostaje nic innego jak grać z dużym charakterem, żeby godnie reprezentować nasz klub - dodaje D. Maciejewski.
W środę do Gorzowa przyjedzie drużyna Artego Bydgoszcz, będzie to pierwszy rywal akademiczek na własnym parkiecie. Podopieczne Adama Ziemińskiego w pierwszej kolejce minimalnie uległy drużynie z Rybnika, przegrywając we własnej hali 70:71. Przed tym sezonem w szeregach bydgoskiego zespołu doszło do zmian personalnych. Do klubu dołączyły m. in. Elżbieta Mowlik, Martyna Koc oraz Lauren Jimenez. - Pozostał trzon tego zespołu. Szczególnie Agnieszka Szott będzie dla nas trudną przeciwniczką, do tego Elżbieta Mowlik, a więc dwie pierwszopiątkowe zawodniczki reprezentacji Polski. Jest jeszcze Lauren Jimenez, zawodniczka podkoszowa, która bardzo dobrze prezentowała się w meczach przed ligą. Jest kilka zawodniczek bardzo rutynowanych. Myślę, że to będzie ciężki rywal dla nas - ocenia zespół rywali szkoleniowiec akademiczek.
Na pewno ważne będzie wejście w sezon, a po dobrej inauguracji w Pruszkowie kibice oczekują kolejnej wygranej, tym razem w gorzowskiej hali. - Mam nadzieję, że uda się wygrać pierwsze spotkanie we własnej hali. Siedzimy długo nad przygotowaniem taktycznym razem z trenerem Robertem Pieczyrakiem, a więc też dużo zależy od nas - zakończył Dariusz Maciejewski, trener KSSSE AZS PWSZ.
Ceny biletów: - 10zł - ulgowy - 20zł - normalny
Początek spotkania z Artego w środę o godzinie 18. Przeprowadzimy z tego meczu bezpośrednią relację, do której link znajduje się w zakładce Relacje.