• Dziś /2°
  • Jutro /1°
Wiadomości

Szymon Woźniak: Wielu już spadło z żużlowego "Olimpu"

9 października 2023, 08:52, Oprac.: Marcin Kluwak
To zupełnie inna rzecz, niż pojedynczy występ jako "dzika karta". Szymon Woźniak, zawodnik gorzowskiej Stali w wywiadzie dla speedwayekstraliga.pl.przyznaje, że czuje dreszczyk emocji. Regularne starty w cyklu Grand Prix, to było jedno z jego marzeń.

Wychowanek Polonii Bydgoszcz, a obecnie zawodnik EBUT.PL STALI Gorzów 19 sierpnia na torze w szwedzkim Gislaved zdobył 12 punktów, a w klasyfikacji Grand Prix Challenge zajął trzecie miejsce, ulegając tylko Martinowi Vaculikowi i Jasonowi Doylowi. – Awansu do cyklu Grand Prix – jak to się mówi – pod kapslem nie znalazłem. Oczywiście żartuję, ale czuję, że to jest ważne, iż w sportowej walce to miejsce po prostu zostało przeze mnie osiągnięte i nikt nie może mi czegokolwiek zabrać – przyznał Szymon Woźniak.

Szymon Woźniak: Z podwórka na stadion

Szymon Woźniak przebył daleką drogę do startów w Grand Prix. – Kiedy wszystko zaczynało się w 2000 roku na miniżużlu w Tucholi i w Bydgoszczy, kiedy miałem 7 lat, a teraz uświadamiam sobie, że w maju 2024 roku pojadę w Warszawie przed 50. tysiącami widzów, to trochę tak jest, że moja przygoda żużlowa wpisuje się w ten słynny slogan „z podwórka na Stadion”. To nieprawdopodobne, minie prawie 25 lat, ale powiem, że było warto poświęcić czasem krew, pot i zły, bo praca przyniosła efekty – powiedział zawodnik dla speedwayekstraliga.pl.

Woźniak: Wielu już spadło z żużlowego Olimpu

Jak przyznaje zawodnik gorzowskiej Stali, to niesamowite uczucie być wśród 16 najlepszych żużlowców na świecie. Dodaje też, że czeka go w związku z tym dużo pracy. - Wielu z tego żużlowego Olimpu spadło, ale nie boję się podjąć rękawicy i wierzę, że będę miał duże wsparcie wszystkich polskich kibiców, a tych z Gorzowa i Bydgoszczy w szczególności. Już nie mogę doczekać się pierwszej polskiej rundy w Warszawie, na PGE Narodowym byłem kilka razy, ale smak tego toru z perspektywy zawodnika – to będzie coś ekstra! – zakończył Woźniak.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości