Grand Prix na żużlu 2024. Dzika karta nie dla Thomsena

Do przyszłego cyklu Grand Prix automatycznie zakwalifikowało się sześciu najlepszych zawodników z klasyfikacji ogólnej GP 2023. Skład uczestników został uzupełniony przez czterech utalentowanych żużlowców, którzy wywalczyli swoje miejsca podczas Grand Prix Challenge. Poza Woźniakiem do grona stałych uczestników dołączyli Australijczyk Jason Doyle, Czech Jan Kvech oraz mistrz Europy Duńczyk Mikkel Michelsen.

Kvech, będący debiutantem w stałym składzie GP, pomimo piątego miejsca w eliminacjach, zapewnił sobie udział, ponieważ Martin Vaculik i Robert Lambert, którzy uplasowali się przed nim, również zdobyli swoje miejsca dzięki swoim doskonałym wynikom w tegorocznej edycji GP.

Podobnie jak Kvech, Woźniak również zadebiutuje jako stały uczestnik rund indywidualnych mistrzostw świata. To ważny krok w jego karierze.

We wtorek, 3 października organizatorzy cyklu ogłosili skład uczestników, przyznając pięć dzikich kart. Wśród szczęśliwców znaleźli się m.in. Kubera, który w 2021 roku imponująco spisał się podczas dwóch turniejów w Lublinie, zajmując drugie i trzecie miejsce. Oprócz niego dzikie karty otrzymali Łotysz Andrzej Lebiediew oraz brytyjscy zawodnicy Daniel Bewley i Tai Woffinden, a także Niemiec Kai Huckenbeck.

Kilka dni temu w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że dziką kartę miał otrzymać Anders Thomsen. Niestety dla Duńczyka, który wciąż leczy skutki kontuzji, okazało się, organizatorzy przyznali dzikie karty innym zawodnikom. 

Skład uczestników Grand Prix na żużlu w 2024 roku

Bartosz Zmarzlik (Polska), Fredrik Lindgren (Szwecja), Martin Vaculik (Słowacja), Jack Holder (Australia), Leon Madsen (Dania), Robert Lambert (Wielka Brytania), Dan Bewley (Wielka Brytania), Jason Doyle (Australia), Tai Woffinden (Wielka Brytania), Mikkel Michelsen (Dania), Andrzej Lebedev (Łotwa), Kai Huckenbeck (Niemcy), Dominik Kubera (Polska), Szymon Woźniak (Polska), Jan Kvech (Czechy)