• Dziś /-3°
  • Jutro /-2°
Wiadomości

Pociągi z Gorzowa znów odwołane. Wszystko wróciło do "normy"

28 września 2023, 18:00, Marcin Kluwak
Źródło: FB/Kolej Oczami Nastawniczego
Pochwaliliśmy zbyt szybko naszego regionalnego przewoźnika i już kolejnego dnia "posypały" się opóźnienia. Z powodu kolejnych awarii, nie pojechały tzw. szkolne pociągi na trasie z Kostrzyna do Gorzowa.

Wszystko wskazywało na to, że na lubuskie, a bardziej gorzowskie tory powróci normalność. Niestety, pasażerowie szybko odczuli, że była to chwilowa poprawa. Nie minął praktycznie jeden dzień i już Polregio na północy lubuskiego zaliczyło kolejne, poważne wpadki. Świadczy o tym ilość komentarzy pod naszym artykułem, opisująca kolejne porażki regionalnego przewoźnika. 

- Dzisiaj wracałem z pracy i szynobus relacji Zielona Góra - Gorzów miał opóźnienie ponad 30 min. Dodatkową atrakcją był brak klimatyzacji, a że był to Link, nie było mowy o otwarciu okien. Wysiadłem umordowany, spocony i śmierdzący więc drogę do domu pokonałem pieszo, bo wstyd było wsiąść do tramwaju - opowiada nasz czytelnik Andrzej

- Niby lepiej, ale dla przykładu dzisiaj pociąg o 15:50 w stronę Krzyża oczywiście był odwołany. Sytuacja się powtarzała przez 2 miesiące gdy ten pociąg był o 15:20. Sprawdzam na stronie PKP, a tam oczywiście awaria taboru - pisze Nikodem.

Pociągi odwołane, pasażerowie zawiedzeni

Po opublikowaniu artykułu, na naszą skrzynkę trafiały kolejne zgłoszenia od czytelników: Pochwaliliście chyba zbyt szybko Polregio, dziś para szkolnych kursów Kostrzyn Gorzów odwołana, Zielona Góra odwołana, teraz zepsuł się pociąg od Gorzowa do Kostrzyna odwołany bez zastępczej komunikacji. Masakra szkoda gadać - pisał nasz czytelnik Sławomir.

Faktycznie, dziś z Krzyża do Gorzowa ledwo dojechał pociąg regio złożony z lokomotywy (tzw. stonki, czyli SU42) i wagonu piętrowego. - W Santoku pociąg dostał zadyszki, trochę odczekał i ruszył w dalszą drogę. Niestety od Gorzowa do Kostrzyna już nie pojechał - pisał kolejny z naszych czytelników.

Życie zweryfikowało oczekiwania nasze i pasażerów Polregio. Wydawało się, że wszystko wraca na normalne tory, a jednak szybko okazało się, że światełko w tunelu jest jeszcze daleko i jest bardzo mgliste. I oby nie okazało się tak, jak pisał inny z naszych czytelników: oby to światełko nie okazało się pociągiem nadjeżdżającym z przeciwka, tym samym torem...


Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości