Gorzów: 61-latek łapał stopa na S3

fot. archiwum

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 61-letni mężczyzna, który w poniedziałek 25 września przed godz. 15 szedł drogą ekspresową S3. Mężczyzna poruszał się pasem w kierunku Skwierzyny pomiędzy węzłami Gorzów Zachód i Gorzów Południe i próbował łapać stopa.

Kierowcy mijający mężczyznę, który szedł pasem awaryjnym, zadzwonili na policję. 61-latek stwarzał nie tylko niebezpieczeństwo dla siebie, ale również dla pozostałych uczestników ruchu drogowego.

- Na miejsce pojechał policyjny patrol, który zastał 61-letniego mężczyznę idącego trasą S3. Funkcjonariusze zabrali mężczyznę na pokład radiowozu i przewieźli w bezpieczne miejsce. 61-latek został pouczony. Takie zachowanie jest skrajne nieodpowiedzialne, bo pieszego w ogóle nie powinno być na drodze ekspresowej – komentuje Agata Kądziołka z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Wybierając drogę ekspresową S3, pieszy ryzykował własnym życiem. Dopuszczalna prędkość pojazdów na drogach ekspresowych to 120 km/h, więc każde przejeżdżające obok niego auto mogło doprowadzić do tragicznego w skutkach wypadku. Ponadto po trasach szybkiego ruchu nie mogą się poruszać również rowerzyści. Niestety zdarzają się nieodpowiedzialne osoby, które narażają nie tylko swoje życie, ale również pozostałych uczestników ruchu drogowego.

Pod koniec sierpnia młoda kobieta pokłóciła się z partnerem i postanowiła iść pieszo drogą ekspresową S3. Została ukarana mandatem. Natomiast w połowie lipca kobieta kierująca fordem zatrzymała się na ekspresówce, aby zabrać autostopowicza. Kiedy pakowała torbę do bagażnika, została śmiertelnie potrącone przez kierującego toyotą.