• Dziś 13°/9°
  • Jutro 13°/5°
Wiadomości

Wielka wycinka drzew na skraju Gorzowa. „Pozwolenie nie było potrzebne”

25 września 2023, 15:44, Marcin Kluwak
fot. czytelniczka Katarzyna
Dziesiątki drzew zostały wycięte tuż za działkami ROD Stilon w Gorzowie. Jak informują czytelnicy portalu gorzowianin.com teren, gdzie do tej pory rosły drzewa wygląda jak pobojowisko. Jak się okazało, dzierżawca działki nie potrzebował pozwolenia na wycinkę, chociaż mamy jeszcze sezon lęgowy.

Na początku września portal gorzowianin.com informował o tym, że na terenie tuż za ogródkami działkowymi ROD Stilon przy ul. Szarych Szeregów pracował ciężki sprzęt i trwała wycinka drzew. Działkowicze alarmowali, że drzewa znikają, ponieważ działka jest przygotowywana pod budowę obory dla bydła. W końcu teren wydzierżawił prywatny przedsiębiorca od Spółdzielni Mieszkaniowej „Górczyn”, który zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego jest przeznaczone do użytku rolnego, który dopuszcza zarówno produkcję roślinną i zwierzęcą.

Drzewa za ogródkami ROD Stilon w Gorzowie wycięte. Teren wygląda jak pobojowisko

Wycinka drzew w okresie lęgowym wzbudziła wiele kontrowersji wśród mieszkańców Gorzowa, którzy zastanawiali się czy osoba prowadząca praca ma w ogóle pozwolenie na wycinkę drzew w tak newralgicznym czasie. Dostaliśmy mnóstwo wiadomości w tej sprawie od naszych czytelników.

- Co z wycinką drzew okresie lęgowym, który trwa do 15 października? Teren wygląda jak po ekologicznej katastrofie, w tle osiedle z nowo wybudowanymi blokami, a tuż obok ogródki działkowe – napisała czytelniczka Katarzyna. - To co się tam dzieje, to jest jakaś masakra. Wszystkie drzewa wycięte, teren wygląda jak pobojowisko. Mieszkam tuż obok i jestem załamana tym widokiem – przyznaje czytelniczka Magdalena. - Trzeba poruszyć sprawę wycinki drzew. Czy ktoś ma w ogóle na to pozwolenie? Piękny los chcą zgotować mieszkańcom pobliskich bloków – podkreśla czytelnik Krzysztof.

Wielka wycinka drzew na skraju Gorzowa. „Pozwolenie nie było potrzebne”

Zwróciliśmy się do Urzędu Gminy w Kłodawie z prośbą o komentarz w tej sprawie, ponieważ działka znajduje się na terenie podgorzowskiej gminy. Zapytaliśmy się czy dzierżawca działki złożył wniosek o pozwolenie na wycinkę drzew.

- Jest to działka rolna z gruntami III i IV klasy. Właściciel działki zdecydował się na przywrócenie jej do użytku rolnego. Zgodnie z art. 83f ustawy o ochronie przyrody, wycinka drzew na tym terenie mogła się odbyć bez pozwoleń. Ponadto podczas trwającej wycinki drzew, przeprowadziliśmy kontrolę podczas której dzierżawca działki przedstawił nam opinie ornitologiczne, mówiące o tym, że nie ma ta, żadnych ptasich gniazd oraz że na wskazanym terenie nie znajdują się gatunki zagrożone – tłumaczy Agnieszka Szurgot-Miłosz, kierownik referatu Drogownictwa Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Gminy Kłodawa.

Zatem wycinka drzew zgodnie ze zmianami wprowadzonymi w ustawie jeszcze przez byłego ministra rolnictwa Jana Szyszko, została przeprowadzona legalnie. Artykuł 83f  ust. 1 pkt 3b ustawy o ochronie przyrody dotyczący usuwania drzew lub krzewów z terenu nieruchomości mówi o tym, że w przypadku usuwania drzew lub krzewów w celu przywrócenia gruntów nieużytkowanych do użytkowania rolniczego, nie potrzeba żadnego zgłoszenia i zezwolenia na wycinkę.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze

Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości