• Dziś /3°
  • Jutro /2°
Wiadomości

Samoloty z Zielonej Góry wożą muchy. Obłożenie bardzo niskie

18 września 2023, 19:32, Marcin Kluwak
Źródło: Lotnisko Zielona Góra - Babimost
650 złotych - tyle dokłada samorząd województwa lubuskiego do każdego pasażera, który wyrusza w podróż z lotniska w podzielonogórskim Nowym Kramsku. Jak informuje portal rynek-lotniczy.pl, mimo zapewnień władz o pełnych samolotach, wskaźnik zajętości miejsc w rejsach do Krakowa i Gdańska jest bardzo niski.

Samorząd województwa lubuskiego od wielu lat, na siłę usiłuje przekonać Lubuszan do tego, że potrzebne jest nam lotnisko. Metropolitarne zapędy Zielonej Góry kosztują nas w tym roku ogromne pieniądze. Marszałek Województwa Lubuskiego pompuje w niszowe lotnisko w znajdujące się obok Babimostu miliony. W tym roku 24. A z zapowiedzi wynika, że to nie koniec.

Latamy do Warszawy, Gdańska i Krakowa - liniami rejsowymi, a także wakacyjnie - np. do chorwackiego Zadaru. "Latamy" to jednak z dużo powiedziane. Latają, ale prawie puste samoloty. Według statystyk - zainteresowanie tymi lotami jest nikłe, a na dodatek loty są nierentowne. Samorząd - a raczej my - z publicznych pieniędzy dokładamy do każdego pasażera aż 650 złotych!

Zdaniem marszałek województwa wydatkowanie na ten cel środków publicznych jest celowe, mimo że w tym roku z oferty Babimostu skorzystało „zaledwie” 37 tys. pasażerów. Mimo zapewnień władz samorządu o pełnych samolotach wskaźnik zajętości miejsc w rejsach do Krakowa i Gdańska jest bardzo niski - informuje na swoich stronach portal rynek-lotniczy.pl

Z informacji Rynku Lotniczego wynika, że obłożenie lotów między Zieloną Górą a Balicami wynosi średnio 30 proc. W przypadku Gdańska wypełnienie samolotów jest o pięć pkt proc. lepsze. W kwietniu było to 21,4 proc., maju 28,6 proc., czerwcu 32,4 proc., lipcu 36,2 proc. Najwyższy wskaźnik zajętości miejsc zanotowano w sierpniu. Wtedy wyniósł on 56,4 proc - czytamy na portalu rynek-lotniczy.pl

Mimo wciąż niewielkiego zainteresowania lotami spod Zielonej Góry, władze województwa przekonują, że jest potrzeba zwiększenia liczby połączeń. - Dlatego co roku zwiększamy też nakłady, dopłacamy do tych połączeń. W tym roku 24 mln złotych, ale już dziś mamy w tym roku odnotowane ponad 37 tys. pasażerów! – wyjaśniła Elżbieta Polak. Rozbudowaliśmy terminal przylotów, najwyższy czas postawić terminal odlotów, bo w obecnym się już nie mieścimy – zaznaczyła Polak, cytowana przez portal Rynek Lotniczy.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości