• Dziś /0°
  • Jutro 10°/8°
Wiadomości

Gorzów: Materace i wiaderka z fekaliami. Piwnice w bloku zamieniły się w noclegownie

14 września 2023, 11:13, Marcin Kluwak
Wyłamane i zdewastowane drzwi, wszechobecny bałagan i śmieci, puszki po piwie czy wiaderka z fekaliami. Tak wyglądają piwnice w bloku przy ul. Słonecznej 64 w Gorzowie. Jak podkreślają mieszkańcy, wszystko przez osoby bezdomne, które w piwnicach urządziły sobie noclegownie.

Do redakcji portalu gorzowianin.com zgłosiła się czytelniczka Anna, która mieszka na os. Słonecznym i zwraca uwagę na problem z osobami bezdomnymi, które koczują w piwnicy bloku przy ul. Słonecznej 64. - Chodzi o dzikich lokatorów, ludzi bezdomnych, którzy pomimo ośrodków takich jak stowarzyszenie Brata Alberta, mieszkają w naszych piwnicach. Znoszą różne rzeczy ze śmietników do piwnic, materace czy wiaderka do których załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne. Od 2 lat walczymy z nimi, zgłaszając na zmianę do ADM nr 5 oraz na straż miejską, ale ciągle wracają. W ostatnim czasie wyrwali drzwi wejściowe do piwnicy z zawiasów – relacjonuje czytelniczka Anna.

Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz i odniesienie się do sytuacji do Administracji Domów Mieszkalnych nr 5 oraz do straży miejskiej. Jak się okazuje, sprawa jest doskonale znana w ADM nr 5, który również interweniował w straży miejskiej i na policji.

- Zmieniliśmy kod administracyjny do domofonu w klatce przy ul. Słonecznej 64. Zostało zlecone naprawienie drzwi wejściowych do piwnicy, bo zostały zdewastowane w taki sposób, że nie nadają się już do naprawy. Każdy z mieszkańców dostanie nowy klucz. Będziemy uczulać mieszkańców, aby zamykali za sobą drzwi do klatki schodowej oraz drzwi do piwnicy po ich wymianie oraz aby nie udostępniali kluczy i kodów osobom trzecim – mówi w rozmowie z portalem gorzowianin.com Damian Madaliński, kierownik Administracji Domów Mieszkalnych nr 5 w Gorzowie.

Jak wynika z dokumentów, ADM nr 5 już w marcu 2023 roku wysyłał pismo zarówno do straży miejskiej, jak i policji z prośbą o pomoc i interwencję w sprawie osób bezdomnych, które śpią, spożywają alkohol oraz załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne w korytarzach w piwnicy przy ul. Słonecznej 64. - Przeprowadzono kilka kontroli wskazanych klatek w godzinach popołudniowych, ponieważ straż miejska nie pracuje w godzinach nocnych,. Nie stwierdzono przebywania osób bezdomnych. W sytuacji, kiedy osoby bezdomne będą naruszały prawo w godzinach nocnych, istnieje możliwość zgłaszania tego faktu pod numer 112 - odpowiedziała wówczas straż miejska.

Wyłamane drzwi do piwnicy, puszki po alkoholu i bałagan

Wybraliśmy się w czwartek 14 września pod wskazany adres. Nasza czytelniczka Anna podkreśla, że zarówno ona, jak i sąsiedzi boją się schodzić do piwnicy, bo nie dość, że koczują tam osoby bezdomne, to nie ma tam światła. Po prostu boją się o swoje bezpieczeństwo.

Drzwi wejściowe do piwnicy były faktycznie wyrwane z zawiasów. Natomiast idąc korytarzem, trzeba było oświetlać sobie drogę latarką. Wszędzie stały puste puszki po piwie. W niektórych pomieszczeniach piwnicznych były powyrywane drzwi, a w środku totalny syf, bo bałagan to zbyt łagodne słowo. A tam materace, koce, walizki, puszki po piwie i pełno śmieci. Widać, że osoby bezdomne codziennie tam nocują.

Po interwencji portalu gorzowianin.com, ADM nr 5 zlecił zdemontowanie zdewastowanych drzwi do piwnic lokatorów. - Zdementujemy te drzwi i zabezpieczymy piwnice płytą OSB i śrubami, tak aby nikt tam nie przebywał i nie spał. Firma, której zlecono zabezpieczenie piwnic, obiecała to zrobić do piątku 15 września – podkreśla Damian Madaliński, kierownik ADM nr 5 w Gorzowie.

Madaliński podkreśla, że ponownie napisze pismo do straży miejskiej z prośbą o interwencję. Natomiast dewastację drzwi piwniczych zgłosi na policję. Ponadto chce zwołać zebranie Wspólnoty Mieszkaniowej, aby przedyskutować np. montaż kamer monitoringu czy wymianę wkładki do drzwi wejściowych do klatki schodowej.

A co na to wszystko straż miejska? - W ciągu ostatnich kilku miesięcy nie mieliśmy zgłoszeń interwencji z tego miejsca. Sprawdzimy, co tam się dzieje aktualnie i w razie potrzeby udzielimy pomocy – komentuje Andrzej Jasiński, komendant straży miejskiej w Gorzowie.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości