Dworzec PKP w Gorzowie zmieni nazwę? Jest taki pomysł

fot. archiwum

Powinno być "Gorzów Wielkopolski Główny" czy "Gorzów Główny"? To pytanie zadał kilka dni temu miłośnik kolei, który prowadzi profil na facebooku pod nazwą Kolej Gorzowska. Mieszkaniec przekonuje, że dworzec PKP w Gorzowie powinien zmienić nazwę, a budowa centrum przesiadkowego jest idealną do tego okazją. Napisał w tej sprawie pismo do prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego oraz przedstawicieli PKP.

- Na sieci kolejowej istnieje kilka przystanków i stacji zawierających w nazwie miasto Gorzów Wielkopolski. Należą do nich, chociażby Gorzów Wielkopolski Karnin, Gorzów Wielkopolski Wschodni, Gorzów Wielkopolski Wieprzyce, Gorzów Wielkopolski Zamoście i Gorzów Wielkopolski Zieleniec. Natomiast w najbliższych latach związku z realizacją programu Kolej+ pojawi się także przystanek Gorzów Wielkopolski Zachód oraz Gorzów Wielkopolski Strefa Ekonomiczna. Żeby poprawić jakość usług kolejowych, musimy postawić na rozwój i zwiększyć znaczenie naszej stacji. Planowana budowa centrum przesiadkowego w Gorzowie jest idealnym momentem na dodanie przyrostku Główny – czytamy na profilu Kolej Gorzowska.

Jak się okazało, pomysł mieszkańca Gorzowa postanowili podchwycić działacze Nowej Lewicy. Zwołali w tej sprawie briefing prasowy przed dworcem PKP. Jednak ich zdaniem dworzec powinien się nazywać „Gorzów Wielkopolski Główny”. Zmiana powinna zostać wprowadzona jak najszybciej, najlepiej jeszcze przed zmianą rozkładu jazdy.

- Obok postulatów, które są finansowe lub takich, które mówią o bezpieczeństwie mieszkańców, ważne są również postulaty godnościowe. I takim postulatem jest zmiana nazwy tego dworca. Mieszkańcy Gorzowa wiedzą, że Gorzów musi mieć poczucie, że rzeczywiście jest miastem wojewódzkim i jest miastem, któremu należy się uznanie i docenienie jego znaczenia. Dosyć pomijania znaczenia tego wspaniałego miasta. Z tego co wiem, ministerstwo infrastruktury zaakceptuje taką zmianę i być może będzie ją współfinansowało. Piłeczka jest teraz po stronie władz Gorzowa – mówiła Anita Kucharska-Dziedzic, posłanka Nowej Lewicy.

Członkowie Nowej Lewicy napisali pismo do prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego w sprawie przygotowania uchwały dotyczącej zmiany nazwy dworca kolejowego z "Gorzów Wielkopolski" na "Gorzów Wielkopolski Główny" oraz pismo do przewodniczącego Rady Miasta Gorzowa, w którym apelują o przyjęcie takiej uchwały przez radnych. Ponadto posłanka Kucharska-Dziedzic napisała interpelację do ministra infrastruktury w sprawie zmiany nazwy dworca kolejowego.