• Dziś /2°
  • Jutro /2°
Wiadomości

Kolejowa kompromitacja. Odwołane pociągi i kpiny z pasażerów

6 września 2023, 16:21, Marcin Kluwak
fot. Beata Meler/Kolej oczami nastawniczego
Dojazd pociągiem do Gorzowa, a później powrót do domu graniczy z cudem. Przez ostatnie trzy dni młodzież nie miała jak się dostać rano do szkół w Gorzowie, a osoby dorosłe do pracy, bo pociągi Polregio zostały po prostu odwołane. Pasażerowie podkreślają, że jest to skandaliczna sytuacja, jednak nic nie wskazuje na to, aby to się miało zmienić.

Przez ostatnie kilka miesięcy nie było dnia bez odwołanych pociągów na trasie Kostrzyn – Gorzów – Krzyż oraz Krzyż – Gorzów – Kostrzyn, co gorsze przewoźnik nie zawsze zapewniał komunikację zastępczą. Przez to wielu naszych czytelników nie mogło dotrzeć do pracy. Sporo osób obawiało się, że kiedy rozpocznie się rok szkolny, sytuacja wcale nie ulegnie zmianie, przez co młodzież nie będzie miała jak dojechać do szkoły.

Niestety sprawdził się czarny scenariusz, ponieważ od poniedziałku 4 września pasażerowie mieli problem z dotarciem nie tylko do pracy, ale również do szkoły, ponieważ wiele pociągów zostało po prostu odwołanych, inne miały opóźnienia przekraczające nawet 100 minut.

W środę 6 września wcale nie było lepiej. - Dzisiaj jest jakaś totalna masakra. Cztery poranne pociągi z Kostrzyna w kierunku Gorzowa zostały odwołane. Natomiast jeden miał opóźnienia wynoszące prawie 2 godziny. To jest po prostu skandal! - podkreśla czytelnik Sławomir.

Jak się okazało, pociąg Regio o godz. 4.12 z Kostrzyna został odwołany, bez podstawionej komunikacji zastępczej. Kolejny pociąg o godz. 5.47 odjechał z prawie 2-godzinnym opóźnieniem. Kolejne pociągi i godz. 6.43, 7.32 oraz 8.40 zostały odwołane.

Jak wynika z naszych informacji, w wielu szkołach średnich w Gorzowie, uczniowie spoza miasta to nawet 80% danej klasy. Skala problemu jest więc ogromna! Do tego dochodzą osoby chcące dotrzeć do pracy lub z niej wrócić.

- To co się dzieje z dojazdem do Gorzowa przestało być już śmieszne. Nasi pracownicy mają poważny problem. Czasami dojadą do pracy, ale nie mają jak wrócić później do domu. W naszym zakładzie zmiana trwa od 6.30 do 18.30 i po 12 godzinach w pracy, muszą czekać czasami parę godzin na jakikolwiek pociąg – podkreśla czytelniczka Agnieszka. - Dzisiaj próbując dotrzeć do Gorzowa usłyszałem od konduktora, że powinniśmy się cieszyć, że coś w ogóle jeździ – przyznaje czytelnik Błażej.

Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze zabiera głos w sprawie odwołanych pociągów

Wielokrotnie czytelnicy portalu gorzowianin.com podkreślali, że w sprawie odwołanych połączeń przez spółkę Polregio powinien interweniować Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze. Jak się okazuje, politycy twierdzą, że plan naprawczy wprowadzony przez Polregio przynosi efekty, a pasażerowie w związku z niedogodnościami na kolei mają tańsze bilety o 7,5%.

- Plan naprawczy przynosi efekty. Staramy się wspierać przewoźnika – podkreśla Marcin Jabłoński, członek zarządu województwa lubuskiego. - Spółka Polregio w ramach programu naprawczego ma zmienić organizację zarządzania taborem udostępnionym przez województwo lubuskie, bo teraz to nie działa dobrze. Województwo udostępnia spółce 23 pojazdy szynowe, większość to pojazdy spalinowe. Trzy są elektryczne. Powodem odwoływanych pociągów był długi proces naprawy pojazdów. Udało się go skrócić. Skracamy też ścieżkę, jeśli chodzi o przeglądy, choć cena za nie wzrosła dwukrotnie – tłumaczy Arkadiusz Mieczyński, zastępca dyrektora departamentu infrastruktury i komunikacji Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości