W wyścigu finałowym oprócz Vaculika wystartowali Bartosz Zmarzlik, Tai Woffinden i Fredrick Lingren. Woofinden został ostatecznie wykluczony, ponieważ poruszył się na starcie, a wcześniej miał już ostrzeżenie.
Walka o pierwsze miejsce rozegrała się pomiędzy Zmarzlikiem a Lingrenem, ponieważ Vaculik wystartował nieco gorzej i bezpiecznie jechał na trzeciej pozycji.
- To był naprawdę bardzo ciężki dzień. Bardzo się cieszę, że utrzymujemy z moim teamem dobrą passę. Ciężko pracowaliśmy podczas dzisiejszego meczu, ale dostałem też parę prezentów. Były powtórki i wykluczenia. W trakcie zawodów bardzo dużo zmienialiśmy, jechałem na kosmicznych przełożeniach, na których nigdy wcześniej nie jeździłem. Nie mogłem w ogóle dzisiaj odnaleźć się w startach. Natomiast finał, to już któraś powtórka, a to pole nr 4 było już ciężkie na tym etapie rywalizacji. Moim celem było, aby dojechać bezpiecznie do mety - mówił Martin Vaculik.
W klasyfikacji generalnej Grand Prix prowadzi Bartosz Zmarzlik przed Lindgrenem i Vaculikiem. Anders Thomsen jest dopiero 14.
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |