• Dziś /1°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Gorzów na celowniku mew. Mieszkańcy skarżą się hałasujące ptaki

8 sierpnia 2023, 12:13, Paulina Woźny
fot. czytelniczka
Mieszkańcy Gorzowa skarżą się, że osiedla w mieście opanowały mewy. Są one nie tylko większe i głośniejsze od wron czy gawronów, ale również atakują i zjadają inne ptaki.

Coraz częściej na gorzowskich osiedlach pojawiają się mewy, które jak się okazuje całkiem nieźle radzą sobie z przystosowaniem do życia w mieście, przez co spotykamy je poza nadmorskimi miejscowościami. Mewy bardzo szybko orientują się, gdzie inne ptaki są dokarmiane, dzięki czemu łatwiej zdobywają pożywienie. Jedzą wszystko - rośliny, odpadki czy też mięso. Mało tego, polują na mniejsze patki i je zjadają.

Mewy w Gorzowie. Mieszkańcy skarżą się na hałasujące ptaki

Mieszkańcy gorzowskich osiedli, a zwłaszcza os. Górczyn i Manhattan skarżą się na ciągły jazgot mew. Już o wschodzie słońca zza okna słychać ich wrzaski i piski, które potrafią postawić wszystkich domowników na równe nogi. – Ostatnio około godz. 4 rano obudziły mnie mewy. Tak głośno piszczały, wręcz krzyczały przez dłuższy czas, że nie było możliwości dalszego snu – komentuje pan Roman, zirytowany mieszkaniec Manhattanu.

W okresie zimowym może ich być znacznie więcej ze względu na silnie zurbanizowany teren. Wielu gorzowian jest również zaniepokojonym zachowaniem mew, które atakują inne ptaki, a następnie je zjadają.

- Byłam świadkiem, jak mewa jak gdyby nigdy nic, zjadała na chodniku zabitego wcześniej ptaka. Przecież na to wszystko patrzą dzieci – podkreśla oburzona pani Sabina, mieszkanka os. Górczyn.


Podziel się

Komentarze


Imprezy


Pozostałe wiadomości