Przed pierwszym meczem w Toruniu wielu skazywało Gorzów na porażkę i przedwczesne zakończenie sezonu. Nic bardziej błędnego. Zespół, mimo że osłabiony brakiem wspomnianego Vaculika, Thomsena i Oskara Palucha pokazał, że nawet mimo zdrowotnych problemów jest w stanie nawiązać równorzędną walkę.
Trzeba też przyznać, że na szczęście dla gorzowian, trafili oni w ćwierćfinale na niezbyt wymagającego przeciwnika. Gdyby to był przeciwnik „o półkę wyżej”, mecz mógłby potoczyć się zupełnie inaczej. To już jednak historia. Przed podopiecznymi trenera Chomskiego bardzo ważne starcie, do którego przystąpią już o wiele silniejsi. Do jazdy wraca Martin Vaculik, który ogłosił w mediach społecznościowych, że jest gotowy do walki. To ucieszyło wielu kibiców, którzy liczą, że gorzowianie jeszcze w tym sezonie pokażą, że są monolitem - nawet bez kontuzjowanego Thomsena.
- Cześć! Dostałem zielone światło od moich lekarzy i wracam na żużlowe tory. Widzimy się w sobotę na Grand Prix we Wrocławiu i dzień później w Gorzowie na rewanżowym meczu z Toruniem. Dziękuje wszystkim za wsparcie, jakie mi okazaliście po wypadku, dzięki temu miałem jeszcze więcej motywacji wrócić do Was - napisał Martin Vaculilk.
Rewanżowy mecz ćwierćfinałowy pomiędzy drużynami Moje Bermudy Stal Gorzów a For Nature Solutions Apator Toruń odbędzie się w niedzielę, 28 sierpnia. Start do pierwszego wyścigu zaplanowano na godzinę 19:15. Transmisja na sportowych antenach Canal+
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |