- Mieszkam na największym osiedlu w Gorzowie, a otwierając okno czuje się, jakbym znajdował się w kurniku. Jak zawieje wiatr od strony Wojcieszyc i Różanek, to nie da się wytrzymać - pisze do redakcji portalu gorzowianin.com czytelnik Paweł, mieszkaniec gorzowskiego Manhattanu. - Co tam śmierdzi, jak idę na spacer z psem to momentami nie da się oddychać - pyta sę z kolei Natialia.
Ta sytuacja nie jest nowa i powraca w sezonie wiosennym oraz jesiennym. Wszystko przez to, że rolnicy zarówno przed sezonem, jak i po okresie zbiorów nawożą swoje pola znajdujące się dookoła Gorzowa za pomocą obornika lub gnojówki. Dlatego też kiedy zawieje wiatr, nad miastem unosi się nieprzyjemny zapach. - Ważne jest przekopanie lub przeoranie obornika od razu po rozłożeniu go na ziemi, ponieważ utlenia się i szybko traci wartość. Dzięki nawożeniu, gleba jest bardziej żyzna – podkreśla Piotr, rolnik z podgorzowskiej miejscowości.
Są również mieszkańcy, którzy rozumieją taką kolej rzeczy. - Pośmierdzi, pośmierdzi i przestanie. Taka praca rolników, żeby ziemia była urodzajna i abyśmy mieli świeże oraz ładne warzywa. Ludziom nigdy nie dogodzisz. Jest gorąco, mówią że za gorąco. Jest za zimno, mówią jaki mróz.. Kiedy pada mówią żeby w końcu przestało padać. Nie pada, mówią że przydałby się deszcz. W Gorzowie śmierdzi, ale kiedyś przestanie i dajcie sobie już spokój, nie jest źle – komentuje z kolei czytelniczka Aneta.
![]() |
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
![]() |
Kabaret Neo-Nówka - Pokolenie DNA - Nowy Program 2025
21 listopada 2025
kup bilet |
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |