Zdarza się, że nasz czworonóg kogoś ugryzie. Przyczyn tego może być kilka, począwszy od temperamentu zwierzęcia, braku jego tresury, jak i zwykłego przestraszenia się. Niekiedy nasz pupil może też zostać sprowokowany i ugryźć w ramach obrony. Jednak bez względu na przyczynę, jako właściciele musimy odpowiednio zareagować: uspokoić psa i pomóc pogryzionemu.
Nie udawajmy, że nic się nie stało. Nie uciekajmy też, ale udzielmy pierwszej pomocy. A gdy trzeba – wezwijmy pomoc lekarską. Możemy też odwieźć poszkodowanego do szpitala. Poinformujmy go także, czy nasz pies był szczepiony i przedstawmy na to odpowiednie zaświadczenie. Pamiętajmy również, aby pomóc pogryzionej osobie nawet wtedy, jeśli ta odmawia.
Osoba, którą ugryzł nasz pies, może zażądać od nas wspomnianego już dowodu szczepienia przeciwko wściekliźnie. Poszkodowany może też wezwać patrol policji a my sami możemy spodziewać się grzywny czy nawet odpowiedzialności karnej. Ugryziona osoba może bowiem wnieść sprawę do sądu.
Poza tym musimy liczyć się z konsekwencjami finansowymi, zwłaszcza jeśli nie sięgnęliśmy wcześniej po ubezpieczenie psa. Poszkodowany może bowiem zażądać od nas odszkodowania lub zadośćuczynienia za pogryzienie przez psa. Zadośćuczynienie to inaczej finansowe wyrównanie krzywdy, gdy dojdzie do jej powstania na osobie. Naprawia ono szkody niematerialne, jak cierpienie fizyczne i psychiczne.
Odszkodowanie z kolei przysługuje za wszystkie szkody materialne, których doznała osoba poszkodowana przez naszego pupila. Oznacza to, że pogryziony może dochodzić od właściciela czworonoga pieniędzy za zniszczone rzeczy, leczenie, obniżoną wypłatę za czas niezdolności do pracy a nawet za dojazdy na rehabilitację czy do lekarza.
Koszty odszkodowania i zadośćuczynienia mogą być niestety dość wysokie. Wszystko zależy oczywiście od tego, jak rozległe obrażenia zadał pies oraz czy pogryziona osoba trafiła do szpitala. Ważne jest także to, jak długo poszkodowany dochodził do zdrowia. Każdy właściciel czworonoga powinien więc pomyśleć, czy nie przyda mu się ubezpieczenie psa.
Jest to polisa, która chroni naszego czworonoga. Zapewnia ona pokrycie kosztów jego leczenia, pobytu w klinice weterynaryjnej oraz leków i badań. Niektóre polisy pokrywają również koszty kremacji zwierzęcia i jego pochówku. Jest to więc polisa, która chroni nie tylko życie i zdrowie czworonoga, ale i nasz budżet.
Czy jednak ubezpieczenia psa obejmuje szkody, które ten wyrządzi? Tak. Niektóre polisy mają poszerzony zakres ochrony, właśnie o tego rodzaju zdarzenia. Jednym słowem chronią one nie tylko zwierzę, ale i właściciela, na przykład przed finansowymi skutkami pogryzienia innej osoby przez naszego psa.
Ubezpieczenie psa, które chroni nas od skutków szkód wyrządzonych przez czworonoga, to zazwyczaj polisa OC. Najczęściej nie jest ona sprzedawana jako samodzielne ubezpieczenie, ale jako rozszerzenie polisy ubezpieczającej nasze mieszkanie lub dom. Warto po nie sięgnąć, aby chronić swój domowy budżet w tej nieprzyjemnej sytuacji, jaką jest pogryzienie innej osoby.
Ubezpieczenie psa chroni więc nie tylko czworonoga ale i portfel jego właściciela. Osoba pogryziona może jednak otrzymać odszkodowanie nie tylko z polisy właściciela psa, ale także z własnego ubezpieczenia zdrowotnego lub ubezpieczenia NNW - jeśli wcześniej takie wykupiła. Warto więc sięgać po ubezpieczenia, aby chronić się w każdej nieprzewidzianej sytuacji.
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |