Początek spotkania należał zdecydowanie do gospodarzy. Ci pewnie wyrobili sobie kilkupunktową zaliczkę i trzymali wynik. Nasi koszykarze byli w pierwszej kwarcie zaskoczeni twardą obroną Spójni i przegrali pierwszą odsłonę aż 23:10. W drugich dziesięciu minutach nieco lepsza i spokojniejsza gra, jednak nadal to nie było to co chciałby widzieć trener Janusz Wierzbicki. - W drugiej kwarcie graliśmy spokojniej. Niepotrzebne zagrania wdarły się w nasze szeregi i przez to ta gra nie była taka jak powinna być. - komentował szkoleniowiec gorzowian. Do przerwy obydwa zespoły schodziły przy dziewiętnastu punktowym prowadzeniu miejscowych 47:28.
Po przerwie gorzowianie wyszli na parkiet jakby natchnieni. Lepsza skuteczność i twardsza gra przełożyły się na wynik. Trzecia kwarta padła łupem koszykarzy z Gorzowa w stosunku 18:25 i po trzydziestu minutach na tablicy widniał wynik 65:53 dla graczy ze Stargardu Szczecińskiego. W ostatnich dziesięciu minutach po raz kolejny lepsi okazali się miejscowi zawodnicy i wygrali spotkanie sparingowe 90:68. Mimo wyraźnej porażki trener gorzowian znalazł kilka pozytywów w grze GKK I LO. Najskuteczniejszy w ekipie z lubuskiego był Tomasz Ejsmont, zdobywca 28 punktów.
Spójnia Stargard Szczeciński - GKK I LO Gorzów 90:68 (23:10, 24:18, 18:25, 25:15)
Punkty dla GKK I LO zdobywali: Ejsmont 28, Pęczek 10, Rogacewicz 8, Walczak 6, Borowski 5, Latecki 5, Suwała 2, Wojciechowski 2, Mańkowski 1, Owczarek 1 i Plawucki 0
Patryk Wawryniuk
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |