Coraz więcej osób odmawia wykonania testów na koronawirusa. Takie zjawisko jest w ostatnim czasie zauważalne również w Gorzowie. Osoby u której lekarz rodzinny podejrzewa zakażenie COVID-19 mówią wprost, że nie zrobią testu, ponieważ chcą uniknąć izolacji.
- Rozmawiałam z moimi kolegami po fachu i takie sytuacje zdarzają się w Gorzowie bardzo często. Pacjenci, kiedy słyszą, że mają podejrzenie COVID-19 i powinni wykonać test, to mają dwa sposoby zachowań. Jedni tłumaczą się, że nie będę robili testu, ponieważ nie chcą stracić pracy, wpędzić rodziny w kwarantannę i na tym kończy się rozmowa. Drudzy, kiedy tylko słyszą o teście, od razu rozłączają się – opowiada w rozmowie z reporterką Polsat News doktor Elżbieta Płonka, lekarz rodzinny z Gorzowa.
Lekarze rodzinni podkreślają, że takie zachowanie pacjentów jest po prostu nieodpowiedzialne. Tłumaczą, że taka osoba robi krzywdę nie tylko sobie, ale również wszystkim z którymi ma styczność, w tym również swojej rodzinie. A jedyne co mogą zrobić, to tylko zaapelować do pacjentów, aby nie rezygnowali z badania i leczenia, ponieważ zdarzają się bardzo ciężkie przypadków osób u których potwierdzono koronawirusa.
- Oczywiście próbujemy po raz drugi skontaktować się z takimi osobami, które się rozłączyły. Niestety kiedy oddzwaniamy, pacjenci nie odbierają telefonu, bo wiedzą, że przychodnia dzwoni. Nie zdarzyło mi się, abym uzyskała po raz drugi kontakt z taką osobą. Jest to poważny problem. Dlatego apeluję do wszystkich osób, które mają podejrzenie koronawirusa, żeby tego nie lekceważyli i poszli zrobić test. Zaszkodzą nie tylko sobie, ale również rozszerzają pandemię i przenoszą wirusa na inne osoby – podkreśla Płonka.
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |