Teraz samiec puchacza wrócił do swojego naturalnego środowiska. Jak tłumaczą leśnicy, puchacz zwyczajny Bubo bubo to największa sowa w Europie. Jest stosunkowo nielicznym gatunkiem i objęty jest ścisłą ochroną. Dlatego też leśnicy, którzy zaopiekowali się sową, nie kryją radości.
- Po wstępnych badaniach okazało się, że puchacz jest wygłodzony i potrzebuje czasu na regenerację. Pod troskliwą opieką pracowników Ośrodka ptak przybrał na sile i wrócił do zdrowia. Barlineccy leśnicy wspólnie z pracownikami Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt w Szczecinie wypuścili ptaka na wolność. Puchacz bez namysłu od razu poderwał się do lotu i powrócił na łono natury. Jak mówi polskie przysłowie: Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej – mówi Marcin Kaczmarek z Nadleśnictwa Barlinek.
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |