Brakuje strażaków w województwie lubuskim

fot. archiwum

Pandemia koronawirusa nie odpuszcza, również w województwie lubuskim. Tylko w niedzielę 22 listopada w regionie przybyły 572 osoby zakażone koronawirusem. Z powodu pandemii koronawirusa braki kadrowe są nie tylko wśród lekarzy, pielęgniarek czy policjantów, ale również wśród strażaków. Obecnie z pracy wyłączonych jest około 4 procent wszystkich strażaków na terenie województwa lubuskiego.

Dlatego też Lubuski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie zwrócił się z prośbą o pomoc i wsparcie kadrowe do Komendanta Głównego PSP. - Jest to działanie prewencyjne. Sytuacja jest monitorowana na bieżąco, ponieważ na bieżąco się zmienia. Obecnie nie ma zagrożenia dla ciągłości zabezpieczenia operacyjnego województwa lubuskiego – tłumaczy Dariusz Szymura, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Gorzowie.

Tym samym Komendant Główny PSP skierował do służby w komendach na terenie województwa 24 strażaków – podchorążych Szkoły Głównej Służby Pożarniczej i kadetów ze Szkół Aspirantów PSP. Spośród 24 strażaków, 14 osób to mieszkańcy województwa lubuskiego, pozostali pochodzą z województwa wielkopolskiego.

Na ten moment pracę rozpoczęło już 14 strażaków ze szkół pożarniczych, którzy mieszkają na terenie województwa lubuskiego. Pozostali rozpoczną służbę w najbliższym czasie. - Strażacy są w trakcie nauki w szkołach pożarniczych, a ich kwalifikacje pozwalają już na tym etapie nauki brać udział w działaniach ratowniczych. Służbę odbywają w ramach praktyk zawodowych. Mają wszystkie potrzebne uprawnienia – podkreśla Szymura.