Rozpaczliwy apel szpitala w Drezdenku o pomoc

fot. facebook.com/szpitaldrezdenko

Ze szpitala powiatowego w Drezdenku w powiecie strzelecko-drezdeneckim w ciągu ostatnich dwóch tygodni odeszło aż 100 pielęgniarek oraz 3 lekarzy. Wszystko przez to, że od poniedziałku 19 października szpital został przekształcany w placówkę "covidową", która przyjmuje tylko i wyłącznie pacjentów zakażonych koronawirusem lub z podejrzeniem zakażenia. To sprawiło, że personel nie chciał zajmować się zakażonymi pacjentami i postanowił odejść. Tym samym w lecznicy zostało 27 lekarzy oraz zaledwie 60 pielęgniarek.

Jak mówi Maciej Bak, prezes szpitala w Drezdenku, same łóżka to nie wszystko, bo do walki z koronawirusem potrzebni są też ludzie. Dlatego też w piątek 30 października Powiatowe Centrum Zdrowia Szpital Powiatowy w Drezdenku opublikowało apel, w którym apeluje o pomoc i zgłaszanie się osób, które chciałyby podjąć pracę lub zostać wolontariuszami.

- Sytuacja epidemiczna na terenie naszego powiatu pogarsza się w zaskakująco szybkim tempie. Codziennie odnotowujemy kolejny wysoki wzrost zachorowań na COVID-19, który dotyka również personel naszej placówki. Absencja personelu medycznego oraz pomocniczego spowodowała koniecznością odbycia kwarantanny lub izolacji wpływa na liczbę personelu sprawującego opiekę nad pacjentami hospitalizowanymi w naszym szpitalu. Apelujemy do wszystkich, którzy chcieliby i mogą odciążyć personel naszej placówki – czytamy w apelu.

Szpital szuka wolontariuszy lub osób chcących podjąć pracę w lecznicy do opieki nad osobami hospitalizowanymi. - Szczególnie zwracamy się o pomoc do studentów kierunków medycznych, wydziału pielęgniarstwa, lekarskiego, dietetyki, emerytowanych medyków, opiekunów medycznych i wszystkich ludzi dobrej woli. Osoby chętne do pomocy prosimy o kontakt z działem kadr pod numerem telefonu 95 763 99 73 – mówi prezes szpitala w Drezdenku.

Zarząd lecznicy tłumaczy, że ich priorytetem jest zapewnienie nieprzerwanego funkcjonowania szpitala oraz są świadomi, że ograniczenia i zakazy mogą wywoływać pewne niedogodności i niezrozumienie. Chodzi tutaj przede wszystkim o wstrzymanie funkcjonowania oddziałów, hospitalizacji i badań planowych.

- Apelujemy do państwa, o zrozumienie sytuacji z którą przyszło się nam zmierzyć i powstrzymanie się od eskalacji negatywnym emocji w związku z działaniami podejmowanymi przez nasz zespół. Robimy wszystko, by zapewnić właściwy poziom bezpieczeństwa zdrowotnego na terenie naszego powiatu – tłumaczy prezes Bak.