Będzie więcej policyjnych patroli w okolicach cmentarzy

fot. Lubuska policja

Wzmożony ruch na drogach, szczególnie w pobliżu cmentarzy to już znany scenariusz na przełomie października i listopada. W tym roku, chociaż mamy pandemię koronawirusa, to ruch na nekropoliach z dnia na dzień jest coraz większy. Dlatego już w piątek 30 października rusza akcja „Znicz” w województwie lubuskim.

Policjanci będą obecni obecni przede wszystkim przy cmentarzach, gdzie będą wskazywać drogę na parkingi oraz w razie konieczności ręcznie kierować ruchem na skrzyżowaniach i drogach dojazdowych do nekropolii. Szczególną uwagę będą również zwracać pieszych. - Przypominamy, aby zwracać uwagę na polecenia wydawane przez policjantów – podkreśla Maciej Kimet z zespiłu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. Oprócz tego, funkcjonariusze będą patrolować drogę ekspresową S3, autostradę A2, drogi krajowe oraz drogi wojewódzkie.

Więcej policyjnych patroli, przełoży się na częstsze kontrole drogowe. Podczas nich mundurowi sprawdzać będą trzeźwość i stan psychofizyczny kierujących, wymagane dokumenty i uprawnienia do jazdy oraz sposób w jaki przewożą pasażerów, zwłaszcza tych najmłodszych. Kontrolowany również będzie stan techniczny pojazdów, który ma niebagatelny wpływ na bezpieczeństwo na drogach. Jednak najważniejszym elementem działań będzie sprawdzanie prędkości kierowców. To właśnie niedostosowywanie prędkości do warunków na drodze jest najczęstszą przyczyną wypadków. Policjanci będą sprawdzać prędkość nie tylko za pomocą laserowych mierników, ale również w nieoznakowanych radiowozach z wideorejestratorami. Osoby łamiące przepisy muszą liczyć się z karami.

Policjanci przypominają, że mamy obecnie pandemię koronawirusa i powinniśmy o tym pamiętać wybierając się na cmentarz. - Przestrzegajmy zaleceń medyków i służb sanitarnych dotyczących zasłaniania ust i nosa, dystansu społecznego i dezynfekcji. Wizyty na cmentarzach warto rozłożyć na kilka dni i różne pory dnia, tak aby maksymalnie zmniejszyć ryzyko zachorowania. Nie zapominajmy o osobach starszych, gdyż ta grupa wiekowa w przypadku zakażenia koronawirusem jest najbardziej narażona na powikłania. Sprawdźmy, czy nie potrzebują pomocy, chociażby w tak prostych sprawach jak zrobienie zakupów, kupno lekarstw czy zapalenie zniczy na grobach ich bliskich – podkreśla Kimet.