Brakuje łóżek na oddziale zakaźnym szpitala w Gorzowie

fot. WSzW

Z dnia na dzień pojawia się coraz więcej osób zakażonych koronawirusem nie tylko w całym województwie lubuskim, ale również w samym w Gorzowie. Według najnowszego raportu ministerstwa zdrowia i Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego, w poniedziałek 19 października potwierdzono 93 nowe przypadki zakażenia COVID-19, z czego aż 20 osób to mieszkańcy Gorzowa. Natomiast tylko przez weekend pozytywny wynik na koronawirusa miało aż 70 gorzowian. Taki wzrost zachorowań sprawił, że sytuacja na oddziale zakaźnym Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego przy ul. Walczaka w Gorzowie nie jest łatwa.

- Obecnie na oddziale zakaźnym przebywa 102 pacjentów zakażonych koronawirusem, z czego 9 osób przebywa na oddziale intensywnej terapii i jest podłączonych do respiratora. Mamy 100 procent wykorzystanych łóżek zakaźnych – powiedział w poniedziałek 19 października Jerzy Ostrouch, prezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie.

Jak tłumaczy Agnieszka Wiśniewska, rzecznik prasowy gorzowskiego szpitala, zajęte są wszystkie podstawowe łóżka covidowe. Natomiast na całym oddziale zakaźnym są 132 łóżka, w tym właśnie 102 łóżka podstawowe, 20 na oddziale intensywnej terapii oraz 10 łóżek covid dla dzieci.

- Na ten moment brakuje nam najbardziej wolnych łóżek, lekarzy i pielęgniarek. Ale również szybkich testów na koronawirusa. Wszystko przez to, że testujemy duże grupy pacjentów oraz pracowników. Natomiast mamy wystarczającą ilość środków ochrony osobistej. Jednak na jak długo to wystarczy, to się zobaczy, ponieważ sytuacja jest dynamiczna – opowiada Agnieszka Wiśniewska.