Wiadomości

Oszuści znów próbują wyłudzić pieniądze pod sklepami

31 sierpnia 2020, 12:04, ak
fot. archiwum
Pod gorzowskimi sklepami ponownie pojawili się oszuści, którzy twierdzą, że są przedstawicielami stowarzyszenia na rzecz głuchoniemych. Próbują w ten sposób wyłudzić pieniądze. Nasza czytelniczka podpisała listę i dała 10 zł, dlatego ostrzega innych, aby nie dali się nabrać i nie dawali oszustom żadnych pieniędzy.

Na początku sierpnia na portalu gorzowianin.com opisywaliśmy działania oszustów, którzy udając głuchoniemych próbują wyłudzić pieniądze od mieszkańców Gorzowa, których zaczepiają pod marketami czy galeriami handlowymi. - Dziewczyna i chłopak o ciemnej karnacji chodzą po mieście i zbierają podpisy oraz pieniądze. Na kartce mają tylko napisane, że jest to stowarzyszenie na rzecz głuchoniemych. Jak się o coś ich pytasz, to pokazują, że nic nie słyszą – opowiada czytelnik Tomek.

Jak się okazuje, oszuści udający osoby głuchonieme wciąż szukają swoich ofiar i próbują wyłudzić pieniądze. Niestety niektórzy mieszkańcy Gorzowa dają się oszukać, podpisują listę i przekazują pieniądze. Jedną z takich osób jest nasza czytelniczka, która chce pozostać anonimowa, bo jak podkreśla, aż wstyd się przyznać, że dała się oszukać.

- Osoby „głuchonieme” dalej oszukują ludzi. W piątek 28 sierpnia około godz. 16 na parkingu pomiędzy Pepco, a Media Mark dziewczyna podchodziła z zaskoczenia do osób wysiadających z samochodów, udawała, że nic nie słyszy. Zaczepiała też osoby siedzące w samochodzie i prawdopodobnie czekające na współpasażerów, którzy robili w tym czasie zakupy. Działała szybko i sprawnie. Człowiek myślał, że zbiera podpisy na jakieś wsparcie swoich działań, natomiast zbiera pieniądze. W rzeczywistości jak się już podpisze listę głupio już nic im nie dać. Na szczęście straciłam tylko 10 zł, ale na liście widniały wpłaty po 50, 100 a nawet 200 zł. Gdy się zorientowałam, że jest coś nie tak i dziewczyna nie ma nawet żadnego identyfikatora, było już za późno. Wstyd się przyznać, że dałam się oszukać – opowiada czytelniczka.

Proceder działania jest zawsze taki sam. Młoda dziewczyna i chłopak udają głuchoniemych, nic nie mówią, tylko pokazują nam listę i chcą, abyśmy się wpisali. Są nachalni, porozumiewają się na migi, udają osoby niepełnosprawne. Wiele ludzi w końcu się lituje i dla świętego spokoju wpisuje się na listę oraz daje pieniądze. Gdy stwierdzimy, że nie mamy gotówki, pokazują nam bankomat. Zarząd Główny Polskiego Związku Głuchych, mieszczący się w Warszawie, potwierdza, że taki proceder ma miejsce w wielu miejscach w kraju. Jedynym sposobem na walkę z oszustami jest natychmiastowe powiadomienie policji.

Marcin Kluwak

Marcin Kluwak

marcin.kluwak@gorzowianin.com

Podziel się

Komentarze

Elvis
Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości