• Dziś /-3°
  • Jutro /-1°
Wiadomości

Fotoradar w Gorzowie robi 7 tysięcy zdjęć rocznie

22 czerwca 2020, 08:30, mk
fot. gorzowianin.com
Kierowcy w Gorzowie nie mają co narzekać. W mieście i okolicach jest tylko jeden działający fotoradar. Na dodatek tuż za nim nie ma miejsca, aby ustawić patrol z przenośnym radarem. Dlatego też prędkości rozwijane na ulicy Kasprzaka – jadąc w kierunku centrum - są czasami dość znaczne.

Któż z nas tak nie zrobił, niech pierwszy rzuci kamień. Gdy widzimy fotoradar, od razu zdejmujemy nogę z gazu. Gdy tylko miniemy miejsce, w którym może zrobić nam zdjęcie, kończą się limity. Oczywiście nie wszyscy tak robią, ale zapewne każdy z kierowców choć raz po przejechaniu fotoradaru nieświadomie zwiększył prędkość.

Mieszkańcy Gorzowa i okolic nie są przyzwyczajeni do fotoradarów. Nie ma co się dziwić. W naszym mieście jest tylko jedno takie urządzenie, ustawione na dwupasmowej DK22, czyli na ulicy Kasprzaka – jadąc od S3 w kierunku Mostu Lubuskiego.

Garść statystyk: jedyny w Gorzowie działający fotoradar w 2019 roku zarejestrował blisko 7 tysięcy wykroczeń. Jaki informuje zarządca tego urządzenia, Generalna Inspekcja Transportu Drogowego, największym wykroczeniem zarejestrowanym przez ten fotoradary było przekroczenie prędkości w sierpniu o 72 km/h. Kierujący VOLVO jechał 122 km/h przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h. W promieniu 50 km od Gorzowa jest jeszcze kilka takich urządzeń. Fotoradar zainstalowany w Dębnie zarejestrował 2,5 tys. naruszeń przekroczenia dozwolonej prędkości, Krzeszycach 2,3 tys., Przytocznej 900 naruszeń.

Czy to dużo? W 2019 r. stacjonarne fotoradary największą liczbę kierowców przekraczających dopuszczalną prędkość zarejestrowały w trzech miejscowościach województwa śląskiego. W Koziegłowach (24 700 przypadków), a także w Siewierzu (22 200) oraz Gliwicach (21 300). Tak więc Gorzów, z blisko 7 tysiącami wykroczeń wypada dość „blado”


Podziel się

Komentarze

Imprezy


Pozostałe wiadomości