Gorzów: Pogorszył się stan pacjenta z koronawirusem

fot. archiwum

Na początku czerwca do szpitala zakaźnego przy ul. Walczaka w Gorzowie trafiło dwóch pacjentów z koronawirusem, którzy zostali przetransportowani do Gorzowa z powiatu słubickiego. Pierwszy z nich trafił do jednoimiennego szpitala zakaźnego we wtorek 2 czerwca - to białoruski kierowca ciężarówki, który przyjechał karetką prosto z terminala odpraw celnych w Świecku. Natomiast drugi trafił do Gorzowa we wtorek 9 czerwca - to mężczyzna, mieszkaniec powiatu słubickiego.

Stan obu mężczyzn, kiedy trafili do szpitala zakaźnego był oceniany jako dobry. Jednak teraz, stan jednego z mężczyzn znacznie się pogorszył i trafił na OIOM szpitala zakaźnego przy ul. Walczaka.

- Kiedy szykowaliśmy w ekspresowym tempie nasz oddział intensywnej terapii w szpitalu zakaźnym, wszyscy marzyliśmy tylko o tym, aby nie znalazł się tu żaden pacjent z powikłaniami z powodu koronawirusa. Niestety stan jednego z naszych dodatnich pacjentów pogorszył się i został przeniesiony na OIOM szpitala zakaźnego. Oddział jest dobrze wyposażony, a nasz personel pracujący tam jest na najwyższym poziomie. Teraz pozostaje nam wiara w to, że pacjent zwalczy w sobie wirusa i wszystko skończy się dobrze – opowiada Robert Surowiec, wiceprezes Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie.

Do tej pory w całym województwie lubuskim koronawirusa stwierdzono u 133 osób. Natomiast wyleczonych zostało 105 osób. Tym samym, obecnie na terenie województwa lubuskiego zakażonych jest 28 osób, z czego 21 przebywa w szpitalu – 2 w Gorzowie i 19 w Zielonej Górze.