Wiadomości

Co się wydarzyło pod pubem Manhattan?

19 grudnia 2019, 13:11, red
Od samego rana w Gorzowie mówi się o zdarzeniu kryminalnym, do jakiego miało dojść w okolicach baru przy ul. Kombatantów. W sieci krążą zdjęcia zakrwawionego chodnika, pojawiły się także plotki o rzekomym morderstwie.

Informacje o zdarzeniu przy pubie Manhattan przy ul. Kombatantów otrzymaliśmy od naszych czytelników w czwartek 19 grudnia rano. Pisali oni w wiadomościach na facebookowym profilu gorzowianin.com o pobitych i porozrzucanych butelkach oraz o tym, że na chodniku w okolicach baru jest pełno krwi. Na miejscu pojawili się też funkcjonariusze policji.

- To prawda, że na Manhattanie dokonano morderstwa? Podobno kogoś pocięto żyletkami? - pytali nasi czytelnicy. Na szczęście tym razem okazało się, że to fałszywa informacja. Policja co prawda potwierdza, że doszło do bójki w okolicach baru, ale do tej pory nie zgłosiła się żadna pokrzywdzona osoba.

- Policyjny patrol, który pojechał na miejsce sprawdził teren, jednak w pobliżu nikogo nie było. Również nie otrzymaliśmy żadnego zawiadomienia od osoby, która miałaby zostać w tym zdarzeniu pokrzywdzona. Na pewno nie doszło tam do żadnego zabójstwa - podkreśla Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. 


Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości