• Dziś /2°
  • Jutro /4°
Wiadomości

Kierowcy jadą na skróty przez chodnik

3 października 2019, 15:33, red
fot. czytelniczka Martyna
Mieszkańcy osiedla Piaski skarżą się na kierowców, którzy zamiast korzystać z objazdów na czas zamknięcia skrzyżowania ul. Kazimierza Wielkiego i Czarnieckiego, zrobili sobie drogę na skróty przez chodnik. Gorzowianie wskazują, że takie zachowania kierowców są niebezpieczne, a poza tym niszczy zieleń.

Od poniedziałku 30 września skrzyżowanie ul. Kazimierza Wielkiego i ul. Czarnieckiego, czyli jedno z najważniejszych skrzyżowań na osiedlu Piaski zostało zamknięte. Wszystko w ramach kolejnego etapu przebudowy ul. Kazimierza Wielkiego, którym zajmuje się firma Eurovia Polska.

To oznacza dla mieszkańców Piasków kolejne objazdy – od strony ul. Sczanieckiej i Dowbora-Muśnickiego lub od strony ul. Owocowej i Wiejskiej. Jednak kierowcy, aby nie nadrabiać niepotrzebnie kilometrów, znaleźli sposób na zamknięte skrzyżowanie i zrobili sobie drogę na skróty o czym poinformowali nas czytelnicy.

- Mieszkańcy Piasków dojeżdżający do Netto znaleźli rewelacyjne rozwiązanie na ominięcie problemu zamknięcia skrzyżowania ul. Czarnieckiego i Kazimierza Wielkiego. Na parking marketu wjeżdżają bezpośrednio z ul. Kazimierza Wielkiego ścieżką przeznaczoną dla pieszych, niszcząc przy tym spory kawałek zieleni, który wygląda aktualnie źle, a będzie jeszcze gorzej – opowiada czytelniczka Martyna. - Czy mógłby ktoś się zainteresować niszczeniem trawnika i zagrożeniem dla pieszych przy Netto, ponieważ straż miejska nie reaguje – pyta się pan Zbigniew.

Okazało się, że rzeczywiście ścieżka, która służyła do tej pory wyłącznie pieszym jest rozjeżdżona, a w niektórych momentach przez chodnik i ścieżkę przejeżdża nawet po kilka aut. Zwróciliśmy się z pytaniem do straży miejskiej czy zamierza interweniować w tej sprawie. Skrzyżowanie ul. Kazimierza Wielkiego i Czarnieckiego ma być zamknięte co najmniej do 10 października.


Podziel się

Komentarze

Imprezy


Pozostałe wiadomości