Mieszkańcy protestują przeciwko budowie wytwórni asfaltu

fot. gorzowianin.com

Firma Budomex S.A. z podgorzowskiego Deszczna planuje budowę wytwórni mas bitumicznych przy ul. Walczaka, za nowym osiedlem Magnolia Park, na terenach silwanowskich. O planach inwestora dowiedzieli się mieszkańcy nowych bloków, którzy zdecydowanie sprzeciwiają się inwestycji. Gorzowianie obawiają się przede wszystkim o wpływ na ich zdrowie oparów wydobywających się z wytwórni asfaltu.

- Obawiamy się przede wszystkim o nasze zdrowie. Przecież to jest asfalt, to śmierdzi. A do tego wytwórnia mas bitumicznych powstanie 100 metrów od naszej działki i codzienne będzie przejeżdżać obok naszych bloków mnóstwo ciężarówek powodując hałas i kurz. Ja mam 73 lata i jak nawdycham się tego wszystko przed dwa lata, to nie wiem czy dożyję zakończenia tej inwestycji. Jak w ogóle można coś takiego stawiać w środku miasta? – opowiada pani Maria, mieszkanka osiedla Magnolia Park, która do nowego bloku przeprowadziła się z domu jednorodzinnego.

Z kolei miasto twierdzi, że wytwórnia będzie tymczasowa, a firma Budomex chce ją zbudować na czas realizacji rozbudowy drogi krajowej nr 22 w ciągu ul. Walczaka, Zawackiej i Łukasińskiego. Następnie po zakończeniu inwestycji, wytwórnia ma zostać zlikwidowana. Skąd w ogóle pomysł na budowę fabryki asfaltu przy ul. Walczaka? Inwestor ma w ten sposób zaoszczędzić na dojazdach ciężarówek do podgorzowskiego Deszczna.

- Formalności w tej sprawie są przed wydaniem pozwolenia na budowę. Wytwórnia ma mieć charakter czasowy, na czas realizacji przebudowy drogi krajowej nr 22. Inwestycja jest w pełni zgodna z planem zagospodarowania przestrzennego. Postępowanie zmierza do wydania decyzji pozytywnej – komentuje Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gorzowa.

Do tej pory inwestor uzyskał pozytywną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach wydaną przez regionalną dyrekcję ochrony środowiska, a także pozytywną opinię powiatowego inspektoratu sanitarnego oraz regionalnego zarządu gospodarki wodnej.

W te zapewniania nie wierzą z kolei sami mieszkańcy, którzy obawiają się że fabryka asfaltu zostanie przy ich osiedlu na stałe. - Tyle lat żyję i nie widziałam, aby inwestor wykładał duże pieniądze na budowę czegokolwiek, a następnie to rozbierał. Nie wierzę w to, że będzie to tymczasowa wytwórnia mas bitumicznych – podkreśla pani Maria. - Pytanie czy będzie to na pewno tymczasowa wytwórnia czy nie zostanie później na stałe. Nie wyobrażam sobie mieszkać z takim widokiem za oknem – mówi pani Magda.

Mieszkańcy mają również żal do miasta i inwestora, że w ogóle nie zapytał się ich o zdanie w tej sprawie, a inwestycja jest realizowana po cichu. Firma Budomex o pierwsze decyzje wnioskowała już w kwietniu 2019 roku. Natomiast wszystkie niezbędne opinie miała już w lipcu 2019 roku.

- Przy nowych blokach chcą nam stawiać taką fabrykę, w dodatku urzędnicy uznali, że mieszkańcy naszego osiedla nie są stroną w tej sprawie – żali się pani Maria. - Trochę nie ładnie miasto postępuje, nie myśląc w ogóle o mieszkańcach. Niestety przy kupnie mieszkania nie mieliśmy pojęcia o takich planach – komentuje pani Magdalena.

Gorzowianie mieszkający w blokach na osiedlu Magnolia Park zamierzają protestować w tej sprawie i chcą, aby ich głosu wysłuchał zarówno inwestor, jak i miasto. Jednak najpierw planują spotkać się we własnych gronie, ponieważ nie wszyscy mieszkańcy nowych bloków wiedzą o inwestycji.