Jurek Owsiak ponownie przed sądem za przekleństwa na Pol’and’Rock?

fot. gorzowianin.com

Co roku na zakończenie Pol’and’Rock Festival Piotr Bukartyk wraz z Jurkiem Owsiakiem i młodzieżą z Akademii Sztuk Przepięknych wykonuje utwór „Z tylu chmur”. Podczas śpiewania Jurek Owsiak przemawia do ludzi bawiących się na festiwalu, mając dla nich konkretny przekaz. W tym roku, słowa Owsiaka ze sceny były bardzo mocne.

- Nie pier***cie się w sądach. Może coś kur*a zmienimy, żeby nie rządziło szczucie, kłamstwo i pogarda. Jeżeli ja idę do sądu, to wszyscy tam pójdziemy. Bądźcie moimi obrońcami w Słubicach, kto może niech przyjedzie do sądu do Słubic aby mnie bronić. [...] Odsuńmy polityków, którzy zapier***ją samolotami za moje pieniądze, za moje kur*a pieniądze. Dlaczego ich nie pociągnięcie do odpowiedzialności? Nie ma to zgody. Dlatego bądźcie moimi obrońcami. Państwo nie może łamać prawa. [...] Możecie mi strzelić, uciąć łeb, możecie mnie zamordować, ale nie zamknięcie mi mordy. [...] Przepraszam jeżeli kogoś obraziłem, ale się kur*a to wszystko wylewa z człowieka. Nie dajcie sobie poj**ać w sercu, to jest wasz kraj, nie dajcie się omamić. Przeżyłem PRL, jak można teraz tak szczuć? Pierwszy mandat dostanę za bluzgi. Trzeba się jeb**ć w łeb, aby w te wszystkie kłamstwa uwierzyć. Zmieńcie coś, trzeba w końcu coś zmienić - mówił Jurek Owsiak ze sceny podczas zakończenia 25. Pol’and’Rock Festival.

Jak się okazuje, Komenda Miejska Policji w Gorzowie prowadzi już czynności wyjaśniające w sprawie słów Jurka Owsiaka, które wypowiedział na scenie w trakcie zakończenia festiwalu.

- Czynności prowadzone przez policjantów mają wyjaśnić czy doszło do naruszenia prawa i czy są podstawy, aby został skierowany wniosek o ukaranie do sądu. W tej sytuacji czynności są prowadzone z urzędu, nie było konieczności składania wniosku czy zawiadomienia. Wystarczyło, że taka informacja pojawiła się w mediach oraz na forach internetowych. Postępowanie jest na wczesnym etapie i są zbierane niezbędne informacje oraz zabezpieczane dowody w tej sprawie. Jeżeli będą podstawy, to sprawa zostanie skierowana do sądu – tłumaczy Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Według artykułu 141 Kodeksu Wykroczeń, który mówi o tym, że „Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek albo używa słów nieprzyzwoitych, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany”.

Co istotne, w październiku 2017 roku w Sądzie Rejonowym w Słubicach Jurek Owsiak również odpowiadał, za używanie wulgaryzmów podczas zakończenia festiwalu. Wówczas Owsiak usłyszał wyrok – kara nagany i 100 zł mandatu. Wtedy zawiadomienie w tej sprawie złożył komendant Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.