Reprezentacja Polski walczyła dzisiaj z Hiszpankami o to, z której pozycji dana reprezentacja awansuje do kolejnej fazy rozgrywek. "Biało-czerwone" zajęły ostatecznie trzecie miejsce w pierwszej fazie turnieju w grupie C.
Największym zaskoczeniem grupy, w której walczyły Polki okazała się reprezentacja Czarnogóry. To właśnie ta kadra okazała się najlepsza w grupie C, pokonując ostatniego dnia Niemki. Czarnogórzanki zakończyły rywalizację w pierwszej rundzie z kompletem zwycięstw i z dorobkiem dwóch wygranych awansują do kolejnej rundy.
Po tym pojedynku w meczu o drugie miejsce w grupie C spotkały się reprezentacje Polski oraz Hiszpanii. Początek tego starcia to popis gry Eweliny Kobryn, która skutecznie walczyła na tablicach, a do tego dorzucała cenne punkty. Dobre wejście zanotowała Katarzyna Dźwigalska, która zaczęła od "trójki". Pod presją czasu na koniec pierwszej kwarty pod kosz weszła Małgorzata Babicka, która trafiła oraz wykorzystała dodatkowy rzut osobisty. Polki liczyły, że tak zakończy się ta część meczu. Jednak Laia Palau równo z końcową syreną trafiła z połowy boiska, wyrównując stan meczu.
Kolejny fragment spotkania lepiej rozpoczęły podopieczne trenera Jose Hernandeza. Polki w pierwszej fazie tej kwarty miały problemy ze zdobywaniem punktów, na początku to wyłącznie koszykarki z Półwyspu Iberyjskiego trafiały do kosza. "Biało-czerwone" w pierwszej połowie popełniały niepotrzebne straty oraz faul, który także przytrafił się Agnieszce Kaczmarczyk na koniec pierwszej połowy, dając w ten sposób łatwe trzy punkty Sancho Lyttle.
Dwadzieścia minut meczu przyniosło aż 14 strat Polek, przy zaledwie sześciu Hiszpanek. Najskuteczniej w pierwszej połowie prezentowała się Kobryn, która już wtedy zanotowała double-double, mając 12 punktów i 11 zbiórek.
Po przerwie obraz gry w wykonaniu podopiecznych trenera Dariusza Maciejewskiego nieco się zmienił. Pierwsze w tej części pojedynku punkty zdobyły koszykarki z orłem na koszulkach. Skuteczne akcje Polek przyniosły wygrany fragment 10:2 i minimalne prowadzenie już na początku trzeciej kwarty. Następnie kolejne dobre wejścia pod kosz zapisała Ewelina Kobryn. Niestety "biało-czerwone" notowały sporo strat w ataku, przez co Hiszpanki miały szansę, aby odrabiać straty. Reprezentantki naszego kraju w całym spotkaniu wykonały o 15 więcej strat od rywalek.
Przed ostatnimi dziesięcioma minutami na tablicy wyświetlał się wynik 50:50. O tym, kto do kolejnej fazy Mistrzostw Europy awansuje z drugiej lokaty miała zadecydować ostatnia kwarta. W tej niestety lepiej zagrały podopieczne Hernandeza. Polki miały problemy z zatrzymaniem Alby Torrens, do tego z upływem czasu coraz lepiej zaczynała grać Lyttle. Rywalki gospodyń EuroBasketu zdecydowanie lepiej prezentowały się w statystyce przy punktach z ponowienia akcji. W końcówce boisko musiała opuścić Ewelina Kobryn, która popełniła piąty faul, jednak zeszła ze zdobyczą 20 punktów i 13 zbiórek. Równo z końcową syreną po raz drugi celnie z połowy rzuciła Palau, która przesądziła o zdecydowanej wygranej Hiszpanek.
Wtorek jest dniem przerwy. Następna runda Mistrzostw Europy rozpocznie się w środę. W kolejnej fazie grupy A i B zostaną połączone, oraz grupy C i D. Druga runda odbywać się będzie w dwóch grupach, grupa E rozegra swoje mecze w Bydgoszczy, natomiast grupa F w Katowicach. Grupy będą grały na zmianę, a więc co drugi dzień będą odbywać się mecze w danej grupie. Polki do drugiej rundy przystąpią z zerowym dorobkiem zwycięstw, ponieważ wygrały tylko z Niemkami, które nie wywalczyły awansu do kolejnej fazy.
Wyniki grupy C:
Niemcy - Czarnogóra 64:76 (15:25, 15:10, 19:19, 15:22)
Tabela grupy C: 1. Czarnogóra 3 6 212:174 2. Hiszpania 3 5 214:198 3. Polska 3 4 191:208 4. Niemcy 3 3 193:230
Mecze Polek w drugiej rundzie (Katowice): 22.06.2011 r. g. 18:00 Polska - Łotwa 24.06.2011 r. g. 18:00 Polska - Chorwacja 26.06.2011 r. g. 15:30 Polska - Francja