• Dziś /8°
  • Jutro 13°/8°
Wiadomości

82-letni mieszkaniec Gorzowa stracił 40 tys. zł

17 maja 2019, 15:18, red
fot. archiwum
Złodzieje po raz kolejny oszukali seniora. Tym razem ofiarą oszustów był 82-letni mieszkaniec Gorzowa, który uwierzył w historię o bliskiej osobie, która potrzebuje pieniędzy i policjantach, którzy pomogą mu zabezpieczyć pieniądze. Mężczyzna stracił tym samym 40 tys. złotych.

W czwartek 16 maja na numer alarmowy 112 zadzwonił 82-letni mieszkaniec Gorzowa, który zapytał się o akcję z przekazaniem pieniędzy i czy jego gotówka jest bezpieczna. Okazało się, że mężczyzna został oszukany i tym samym stracił swoje oszczędności.

- 82-latek położył 40 tys. zł koło kosza na śmieci, a wszystko dlatego uwierzył w historię przekazaną przez oszustów, którzy podawali się za policjantów. W czwartkowy poranek do seniora zadzwoniła kobieta, która przedstawiał się jako bliska osoba potrzebująca pieniędzy. Po chwili kolejne połączenie było od fałszywej policjantki, a także od mężczyzny. Mieszkaniec Gorzowa był niemal pewny, że rozmawia z „prawdziwymi” funkcjonariuszami, którzy z jego pomocą chcą zatrzymać oszustów – opowiada Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.

Aby przekazać pieniądze oszustom, mężczyzna wypłacił je z banku. Gotówkę w kwocie 40 tys. zł położył przy wskazanym śmietniku. Dopiero po pewnym czasie nabrał podejrzeń, że został oszukany i zadzwonił pod numer alarmowy, ale pieniędzy przy śmietniku już nie było.

Policjanci po raz kolejny przypominają, że nie proszą o przekazywanie pieniędzy. - Niezależnie od tego, co usłyszymy w słuchawce telefonu, zawsze warto to sprawdzić. Nie ma znaczenia czy ktoś przedstawia się jako policjant, prokurator, wujek czy siostra. Trzeba zakończyć takie połączenie. Policjanci nigdy nie prowadzą takich akcji z udziałem osób postronnych, anie nie proszą o przekazanie pieniędzy w jakikolwiek sposób – podkreśla Jaroszewicz.


Podziel się

Komentarze


Zobacz także

Imprezy


Pozostałe wiadomości