Na początku grudnia ruszyła zbiórka na rzecz 5-letnej Kornelii Bielawskiej, która zmaga się z ciężką chorobą. Dziewczynka cierpi na neuroblastomę, czyli jeden z najgroźniejszych nowotworów. Jak opowiada mama Kornelii seria pozornie niegroźnych infekcji okazała się być początkiem choroby nowotworowej.
Rodzina dziewczynki za pomocą Fundacji Siepomaga prowadziła zbiórkę na leczenie Kornelki. Dziewczynka ma szansę żyć, jak inne dzieci, jednak ostatni etap leczenia jest w Polsce nierefundowany. Dlatego też potrzebny był prawie 1 mln zł na immunoterapię, która może sprawić, że nowotwór nigdy nie powróci i zwiększa szansę Kornelki na przeżycie aż o 30 procent.
W czwartek 27 grudnia Fundacja Siepomaga zakończyła zbiórkę na leczenie Kornelki. Udało się zebrać 100 procent funduszy, czyli 962 173,43 zł. To ogromny sukces i wielki prezent dla Kornelki, która ma szansę żyć.
Historia Kornelki
- Kornelka była okazem zdrowia, nigdy wcześniej nie brała nawet antybiotyku. W lutym zeszłego roku przyszła seria, jedno zapalenie ucha po drugim, zmęczenie i kolejne wizyty u pediatry, na koniec zapalenie oskrzeli. Organizm Kornelki już wtedy walczył o przeżycie. Poszłyśmy na morfologię. Wyszła hemoglobina i płytki poniżej normy, ale zostało to zakwalifikowane jako anemia. Dostaliśmy jedną buteleczkę żelaza, potem drugą i znowu była kontrolna morfologia. Oprócz tych przeziębień nie było żadnych objawów. Jeszcze lekarka nas uspokajała, że to taki wyjątkowy sezon, że wszyscy mają infekcje. Po czasie dopiero skojarzyłam, że objawem choroby mogła być nadpotliwość. W nocy musiałam jej zmieniać piżamkę, bo bardzo się pociła, była cała mokra. Ale nigdy nie przypuszczałam, że to może być objaw raka! Po drugiej, kontrolnej morfologii wszystkie nadzieje przepadły. Pojechaliśmy tylko na chwilę, by pokazać lekarzowi wyniki. Tego samego dnia wieczorem Kornelka leżała już na oddziale hematologii. Wenflony, kłucie, płacz i strach. Płakałam razem z nią – opowiada pani Joanna, mama dziewczynki
Lekarze wykryli guz na prawym nadnerczu. Nie był duży, ale wyrządził ogromne spustoszenie – przerzuty do szpiku, kości, węzłów chłonnych, jamy brzusznej. Guz został wycięty, ale potem zaczęły się kolejne cykle chemii, bo w szpiku znaleziono jeszcze jakieś aktywne komórki nowotworowe. Dziewczynka jest obecnie po kilku chemioterapiach, ale musi kontynuować leczenie.
|
Tomasz Karolak Stand Up - 50 i co
20 grudnia 2025
kup bilet |
|
Diamentowy koncert 60-lecia!
12 kwietnia 2026
kup bilet |
|
TRASA JUBILEUSZOWA (5-LECIE)
24 maja 2026
kup bilet |
|
Największe przeboje Pink Floyd na żywo - Koncert Another Pink Floyd i Marek Raduli!
20 grudnia 2025
kup bilet |