Pierwsza część meczu to wyrównana walka obu drużyn. Zespół z Gdyni postawił twarde warunki, ale gorzowianki dzielnie dotrzymywały kroku gospodyniom. Jednak to, co się stało na początku trzeciej kwarty, zadecydowało o końcowym wyniku spotkania. Gdynianki rzuciły z rzędu cztery razy z dystansu i z niewielkiej przewagi miejscowych, przewaga zrobiła się ogromna. Mimo to, gorzowianki w czwartej kwarcie ruszyły do boju i zaczęły odrabiać straty. Jednak na wyrównanie wyniku spotkania zabrakło już czasu.
- Pokazaliśmy charakter, walczyliśmy do końca. Była nawet szansa na dojście z dwudziestu paru na trzy punkty – mówił w wywiadzie dla Radia Zachód trener gorzowskie drużyny – Dariusz Maciejewski. - Dopiero w czwartej kwarcie postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Graliśmy dużo mocniej i agresywniej, co pozwoliło nam zdobyć te kilka przechwytów, ale trzecia kwarta – cztery trójki właściwie z rzędu nas „załatwiły” i ustawiły ten mecz. Chwała za to, żeśmy jeszcze naprawdę się podnieśli i walczyliśmy do samego końca. Gdynia pokazała bardzo dobry basket i na pewno będzie w gronie zespołów, które będą się liczyły w walce o medale – dodał Maciejewski.
Chór i orkiestra Alla Vienna
23 listopada 2024
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |
|
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |