W sobotę w gorzowskiej hali odbyły się mecze półfinałowe Mistrzostw Polski Juniorek, a także mecze o pozycje 5-8. Koszykarki AZS PWSZ wygrały z klubem AZS z Poznania i zajęły ostatecznie piątą lokatę.
O przedostatnią lokatę w turnieju zmierzyły się drużyny z Aleksandrowa Łódzkiego i Olsztyna. Zawodniczki KKS-u okazały się minimalnie lepsze i zespół z Olsztyna uplasował się na siódmym miejscu.
W meczu o piątą lokatę zmierzy się dwie akademickie drużyny. Lepsze okazały się koszykarki z Gorzowa, które do samego końca musiały bronić wyniku przed rywalkami z Poznania. - Uważam, że szóste miejsce nie jest dla nas złym wynikiem - mówił po meczu Ryszard Barański, trener AZS-u Poznań.
Gorzowianki były gospodyniami turnieju i liczyły na większy sukces w turnieju finałowym. - Apetyty mieliśmy większe - mówił po ostatnim meczu Robert Pieczyrak, trener AZS-u PWSZ. Początek turnieju nie był udany dla akademiczek. Dopiero w ostatnim meczu fazy grupowej gorzowianki zagrały lepiej i wygrały pierwszy mecz w turnieju. - Zaczęliśmy grać coraz lepiej dopiero od trzeciego dnia - komentował trener gospodyń. - Mała satysfakcja jest - dodawał na temat wyniku.
W półfinałach możemy mówić o niespodziance. KS Basket 25 Bydgoszcz pokonał MUKS Poznań, a zwycięstwo bydgoszczankom w ostatniej akcji zapewniła Jagoda Bandoch. Rywalkami bydgoszczanek w walce o złoto będą gdynianki. SKS Warszawa okazała się za słaby, aby wygrać z VBW GTK i koszykarki ze stolicy zmierzą się o brąz z poznańskim MUKS-em. W ostatnim dniu turnieju będziemy mieli powtórkę z meczów grupowych i okazuje się, że grupa w której grały gorzowianki była silniej obsadzona.
Zapraszamy do zakładki Multimedia, gdzie znajdziecie rozmowy z trenerami AZS PWSZ, INEI AZS oraz Kamili Bogaczyk.
Wyniki czwartego dnia turnieju:
Mecz o 7. miejsce: KKS Olsztyn - UKS Basket Aleksandrów Łódzki 59:55 (11:16, 14:11, 15:15, 19:13)