Wiadomości

Pożar w rezerwacie Gorzowskie Murawy

21 marca 2018, 20:41, red
fot. Dawid Nowakowski
19 procent wszystkich pożarów w naszym kraju, to pożary traw. Najwięcej pożarów traw jest w marcu i kwietniu. Gdy temperatury nieznacznie wzrastają powyżej zera, już rozpoczyna się wypalanie. Za większą część pożarów odpowiedzialny jest człowiek.

Tylko dzisiaj na osiem interwencji straży, w pięciu przypadkach były to wyjazdy do palących się nieużytków. Wieczorem kilka wozów straży pożarnej uczestniczyło w akcji gaszenia nieużytków na terenach w okolicach rezerwatu Gorzowskie Murawy. Dzięki szybkiej interwencji strażaków, pożar udało się w miarę szybko opanować. - Spaleniu uległy trawy na obszarze 1 ha. Spłonął też jeden konar drzewa — mówi Bartłomiej Mądry z gorzowskiej straży pożarnej. Paliły się też nieużytki w okolicach Kostrzyna nad Odrą.

Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności są doskonałym materiałem palnym, co w połączeniu z nieodpowiedzialnością ludzi skutkuje gwałtownym wzrostem pożarów. Niestety, wśród wielu ludzi panuje przekonanie, że spalenie suchej trawy użyźni w sposób naturalny glebę, co spowoduje szybszy i bujniejszy wzrost młodej trawy, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne.

Prędkość rozprzestrzeniania się pożaru może wynosić ponad 20 km/h (szybki bieg to prawie 19 km/h, szybka jazda na rowerze to około 30 km/h). W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. W wypadku dużej jego prędkości i gwałtownej zmiany kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy oraz zabudowania.

Pożary łąk i lasów powodują ogromne straty materialne. Często z dymem idzie dorobek wielu pokoleń. Szacowane straty w wyniku pożarów traw, które powstały w 2016 roku, to 8 700 000 złotych. Średni czas trwania akcji gaszenia pożaru trawy wynosi 52 minut. W 2016 roku średnio co 14 minut strażacy wyjeżdżali do pożarów traw i nieużytków rolnych.

W 2016 roku podczas akcji ratowniczych związanych z gaszeniem pożarów traw zużyto 67 373 000 litrów wody, co odpowiada pojemności 18 basenów olimpijskich. Pożary traw na nieużytkach, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują dużą liczbę strażaków i zasobów ratowniczych. Każda tego typu interwencja to poważny wydatek finansowy. Strażacy, zaangażowani w gaszenie pożarów traw na łąkach i nieużytkach, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia, zdrowia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi związaną z wypalaniem traw nie dojadą na czas tam, gdzie są bardzo potrzebni.

Źródło: stoppozaromtraw.pl


Podziel się

Komentarze

Zobacz, jak wygląda Gorzów teraz – kamera na żywo

Imprezy


Pozostałe wiadomości