• Dziś 17°/8°
  • Jutro 10°/4°
Wiadomości

Pod Gorzowem wciąż nie mają prądu [film i zdjęcia]

8 października 2017, 15:48, red
Kilka kilometrów od Gorzowa wciąż nie ma prądu. Najgorsza sytuacja jest w gminie Deszczno, tutaj bez prądu są mieszkańcy Białobłocia, Glinika, Bolemina czy Płonicy. Pogotowie Energetyczne pracuje na okrągło. W niektórych miejscach prąd może zostać przywrócony nawet w środę lub czwartek.

Od czwartkowej wichury bez prądu pozostaje wciąż 331 miejscowości, w tym ponad 14 tys. odbiorców w całym województwie lubuskim. Ludzie, którzy pozbawieni są elektryczności kupili sobie agregaty prądotwórcze lub siedzą przy świeczkach. I tak od czwartkowego wieczoru...

Dla wielu brak prądu to nie tylko niemożność oglądania telewizji. To przede wszystkim brak wody, ogrzewania i oświetlenia. - Na szczęście mam butlę gazową i jakoś sobie radzę, ale sąsiedzi obok mają niepełnosprawną córkę i bez prądu nie mogą normalnie funkcjonować - tłumaczy jedna z mieszkanek Glinika.

W podgorzowskim Gliniku mieszkańcy wyrzucają do śmietnika dziesiątki kilogramów zamrożonego wcześniej mięsa. Są miejsca, gdzie prądu może nie być nawet do... środy lub czwartku. - Staramy się robić, co możemy. Pracujemy praktycznie bez przerwy, ale mieszkańcy muszą uzbroić się w cierpliwość – mówi Grzegorz Kołodziejczyk, pracownik pogotowia energetycznego w Gorzowie.

Fotoreportaż



Podziel się

Komentarze


Imprezy


Pozostałe wiadomości