Oto co po meczu powiedzieli:
Stanisław Chomski (trener Cash Broker Stali Gorzów): Dość mocno przygotowywaliśmy się do tego meczu. Martin Vaculik przystąpił do tego meczu z zapaleniem ucha środkowego, więc nie był w pełni sił. Mimo wszystko pomógł nam w tym spotkaniu. Byliśmy w tym dwumeczu równiejszym zespołem. Przełomem były wyścigi drugiej i trzeciej serii gdzie wygraliśmy trzykrotnie na 5:1. Zielonogórzanie jednak się nie poddali, bo w ostatnim biegu decydował się wynik meczu. Los medalu został już bowiem rozstrzygnięty wcześniej. Bardzo podobała mi się komunikacja w moim zespole, którą widać było również na torze. Mecz ułożył się dla nas pomyślnie, więc wynik jest na osłodę sezonu. Ten brązowy medal na ziemi zielonogórskiej smakuje nam wszystkim dobrze. W jakiś sposób zrekompensowaliśmy to, że nie jechaliśmy o złoto. Taki jest jednak sport i czasem trzeba uznać wyższość rywali.
Martin Vaculik (zawodnik Cash Broker Stali Gorzów): Cieszę się z wygranego meczu i tego brązowego medalu. Wiedzieliśmy, że z Falubazem nie będzie łatwo. Nieważna była dla nas czternastopunktowa zaliczka i poważnie podchodziliśmy do każdego biegu. Okazaliśmy się mocniejsi, co cieszy.
Przemysław Pawlicki (zawodnik Cash Broker Stal Gorzów): Gratuluję chłopakom i dziękuję za dobry mecz. Przejechaliśmy szczęśliwie te zawody. Walczyliśmy o brąz i zrealizowaliśmy ten cel dzięki czemu wyjeżdżamy z Zielonej Góry szczęśliwi z medalami na szyjach. Wiedzieliśmy, że czeka nas ciężkie spotkanie. Pamiętaliśmy o spotkaniach derbowych w rundzie zasadniczej, gdzie dwumecz zakończyliśmy remisem. Tym razem udało nam się wygrać.
Marek Cieślak (trener Ekantor.pl FalubazuZielona Góra): Na początku muszę pogratulować drużynie Stali. W play-offach byli od nas bez dwóch zdań lepsi. Zdobyli ten medal zasłużenie. Te mecze miały podobną historię, ponieważ tam przegraliśmy na początku 1:5 trzy razy, a tu dostaliśmy trzy razy w trzeciej serii. Nie można zdobyć medali, jak przegrywa się w taki sposób. Z drugiej strony i w Gorzowie nasza drużyna poderwała się do walki i tutaj było podobnie. Przegrywaliśmy już dwunastoma punktami i zwycięstwo rozstrzygało się dopiero w ostatnim wyścigu. Te dwa nominowane prowadziliśmy po 5:1 i gdybyśmy to dowieźli, wygralibyśmy ten mecz na osłodę. Ale historia jest, jaka jest. Trzeba myśleć już o przyszłości.
Źródło cytatów: sportowefakty.wp.pl
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Najpiękniejsze melodie świata, czyli od opery do musicalu!
1 marca 2025
kup bilet |
|
Czerwone Gitary. Diamentowe 60-lecie
2 marca 2025
kup bilet |