Pasjonujące zawody, czy mecz do „jednej bramki”? W niedzielę do Gorzowa przyjeżdża zielonogórski Falubaz, który w tym sezonie spisuje się mizernie. Goście mają na swoim koncie tylko dwa rozegrane mecze i tylko jedno zwycięstwo.
Stal Gorzów w kolejnym meczu pojedzie bez Krzysztofa Kasprzaka, ale nie powinno być to duże zmartwienie dla kibiców żółto - niebieskich. Linus Sundstroem pokazał, że nie zapomniał jak się jeździ na Jancarzu, za co otrzymał zasłużone pochwały od trenera kolegów z zespołu. - Musimy każdą parą atakować od pierwszego biegu, bo każda para ma być siłą uderzeniową. Bardzo ważny będzie czwarty bieg. Pogoda tym razem będzie typowo letnia i to będzie pewną zagadką jak sprzęt się zachowa - mówił szkoleniowiec Stali.
Na co szczególnie muszą uważać żółto-niebiescy? Według trenera Chomskiego jest to cwaniactwo Hampela i Doyla na starcie i pewność jazdy Patryka Dudka. - Zawsze, gdy są derby to któryś z zawodników powstaje jak feniks z popiołu i notuje bardzo dobry wynik. Jest to zapewne zespół z ogromnym potencjałem – mówił Chomski.
Dotychczas w derbach lubuskich zanotowaliśmy ogółem 50 zwycięstw Gorzowa i 36 Zielonej Góry oraz 4 remisy. Małymi punktami wygrywa Stal z Falubazem w stosunku 4192:3731. Bilans całkowity w Gorzowie to 35 wygranych Stali i 8 Falubazu.
- Mamy bardzo mało odjechanych meczów i trochę ta pewność siebie i spokój są zachwiane. Jedziemy do chyba jednej z najsilniejszych aktualnie drużyn w ekstraklasie, także zobaczymy jak wypadniemy na ich tle – mówił w wywiadzie dla Radia Zachód kapitan Falubazu Piotr Protasiewicz.
Iluzjonista Piotr Denisiuk
17 stycznia 2025
kup bilet |
|
Największe przeboje Edyty Geppert
20 marca 2025
kup bilet |
|
Polska Noc Kabaretowa 2025
23 maja 2025
kup bilet |
|
Dziadek do Orzechów I Grand Royal Ballet
22 grudnia 2024
kup bilet |