Według wstępnego zgłoszenia, które otrzymała policja - przed godz. 13 miało dojść do zderzenia samochodu osobowego marki opel vectra z autem ciężarowym marki iveco na drodze z Wawrowa w stronę drogi krajowej nr 22.
Jak się później okazało, do kontaktu pomiędzy samochodem ciężarowym i osobówką nie doszło. Jak podkreśla policja, okoliczności zdarzenia są bardzo tajemnicze i kluczowe były tutaj zeznania świadków.
- 30-letni kierowca opla z powiatu strzelecko-drezdeneckiego jechał od strony Wawrowa w kierunku drogi krajowej. W pewnym momencie zaczął wyprzedzać samochody jadące przed nim. W tym samym monecie z na przeciwka z placu budowy wyjechała ciężarówka. Kierowca ciężarowego iveco, zdążył wyhamować i zatrzymał się na poboczu. Natomiast kierujący oplem również zaczął hamować i próbował wrócić na swój pas, aby nie doprowadzić do czołowego zderzenia. Jednak stracił panowanie nad pojazdem, chwycił pobocze i wypadł z drogi. Auto osobowe uderzyło w przydrożne drzewo – komentuje Mateusz Sławek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie.
Do szpitala zostały zabrane cztery osoby podróżujące oplem oraz kierowca ciężarówki. Policjanci będą wyjaśniać co dokładnie się stało, że do szpitala trafił również kierowca ciężarówki.
- Za wcześnie jest by mówić o karaniu kogokolwiek za to zdarzenie. Musimy dokładnie wyjaśnić wszystkie okoliczności. Droga w kierunku Wawrowa jest obecnie zablokowana – mówi Sławek.