Po podwórku przy ul. Śląskiej I Waryńskiego w Gorzowie chodzą małe lisy. Od miesiąca zgłaszamy z mieszkańcami ten fakt do Urzędu Miasta, do wydziału Ochrony środowiska. Fakt ten został zgłoszony też do OTOZ.
Miał przyjechać łowczy, ale tłumaczył się najpierw tym, że długi weekend po wolnym w poniedziałek, że nie mogą przyjechać, bo coś im wypadło i powiedzieli ze beda we wtorek. Do tej pory nic zero odzewu nikogo nie było, a lisy nadal sobie tu mieszkają i chodzą jakby były u siebie.
W imieniu wszystkich mieszkańców składam ogromną prośbę o nagłośnienie sprawy. Być może to ruszy służby odpowiedzialne za odłowienie lisów i skłoni ich do działań.