Rozbił smarta o barierki i uciekł pieszo. Za kierownicą siedział pijany policjant po służbie

fot. czytelnik

W niedzielę 29 stycznia o godz. 6.07 dyżurny gorzowskiej straży pożarnej otrzymał zgłoszenie o wypadku na Osiedlu Bermudy w Wawrowie. Na miejsce zostały wysłane 2 zastępy straży pożarnej oraz policyjny radiowóz. Kierujący samochodem osobowym marki smart wypadł z drogi i uderzył w barierki. Kierowca porzucił auto i uciekł pieszo z miejsca zdarzenia.

Jak dowiedział się portal gorzowianin.com, za kierownicą siedział policjant po służbie z Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie, który był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania. 

Policjanta czeka nie tylko sprawa karna, ale również postępowanie dyscyplinarne. Zwróciliśmy się w tej sprawie z prośbą o komentarz do Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie. - Zostało wszczęte postępowanie administracyjne w celu wydalenia funkcjonariusza z szeregów policji. Był to policjant po służbie, który od kilku miesięcy nie świadczył służby na rzecz Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie – mówi w rozmowie z portalem gorzowianin.com Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

Policjant nie tylko straci pracę, ale również zostało mu zatrzymane prawo jazdy, a jego sprawa trafi do sądu. Postępowanie karne w tej sprawie prowadzi gorzowska prokuratura. - Potwierdzamy, że doszło do takiego zdarzenia. Sprawca został zatrzymany i usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 2 lat więzienia. Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy o charakterze wolnościowym – komentuje Łukasz Gospodarek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie.

Według nieoficjalnych informacji, w mieszkaniu funkcjonariusza miały zostać również znalezione narkotyki. Jednak prokuratura nie udziela informacji na ten temat.