Pogrzeb radnej Grażyny Wojciechowskiej po weekendzie

fot. Łukasz Kulczyński, Urząd Miasta Gorzowa

W poniedziałek 3 stycznia 2022 roku w wieku 74-lat zmarła Grażyna Wojciechowska, która była wieloletnią radną Rady Miasta Gorzowa. Zasiadała w Radzie Miasta Gorzowa nieprzerwanie od 1994 roku. Niestety przegrała walkę z ciężką chorobą.

- Tę informacje przyjmujemy z niedowierzaniem. W Gorzowie pozostanie pustka i żal po działalności radnej Grażyny Wojciechowskiej. Naszym zadaniem będzie ocalić to od zapomnienia! W naszej pamięci pozostanie jako osoba szlachetna, pomocna, o niezwykłej osobowości oraz wszechstronnej wiedzy, wrażliwa na los drugiego człowieka. Łącząc się w bólu i smutku całej rodzinie, przyjaciołom i znajomym składamy wyrazy szczerego współczucia – mówi Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.

Znamy już szczegóły dotyczące uroczystości pogrzebowych radnej Grażyny Wojciechowskiej. Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek 10 stycznia o godz. 14 na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej. Najpierw jednak o godz. 12 zostanie odprawiona msza św. w intencji zmarłej, która odbędzie się w gorzowskiej katedrze. Tam wystawiona będzie urna z prochami zmarłej.

Po mszy w katedrze, urna zostanie przewieziona do nowej kaplicy „Products” przy cmentarzu komunalnym. Dla uczestników uroczystości będzie przygotowany transport na cmentarz. Będą to dodatkowe autobusy linii 111, które zabiorą żałobników po mszy z przystanku przy katedrze. Trasa autobusu będzie prowadziła do przystanku przy „Bramie B” przy ulicy Żwirowej. Uroczystości w kaplicy rozpoczną się o godzinie 14. Po nich kondukt żałobny wyruszy do miejsca pochówku. Trasa konduktu będzie prowadziła z kaplicy, ulicą Żwirową, przez główną bramę cmentarza. Po pogrzebie, dla jego uczestników będzie zapewniony transport powrotny w kierunku centrum miasta dodatkowymi autobusami MZK linii 111. Przystanek początkowy to „Brama B” cmentarza. Godziny odjazdów autobusów MZK zarówno na pogrzeb i po uroczystościach pogrzebowych są uzależnione od czasu trwania uroczystości.

Radną Grażynę Wojciechowską znał praktycznie każdy mieszkaniec Gorzowa, więc można się spodziewać, że na pogrzeb przyjdą tłumy gorzowian. Sama mówła o sobie, że jest "dziewczyną z Zawarcia".