Mieszkańcy chcą uruchomienia centralnego ogrzewania. Kiedy ruszy sezon grzewczy w Gorzowie?

fot. archiwum

Coraz większa liczba mieszkańców Gorzowa zaczyna się dopytywać, kiedy zostanie uruchomione centralne ogrzewanie. Chociaż mamy dopiero 21 września, to część gorzowian podkreśla, że w ich domach jest po prostu zimno. - Kiedy na osiedlu Górczyn będzie włączone CO, może ktoś wie? - pyta się na gorzowskiej grupie na facebooku Anna, mieszkanka os. Górczyn. - Wiadomo kiedy Europejskie włączy grzejniki? - dopytuje się z kolei Eryk, mieszkaniec os. Europejskiego.

Jednak są też mieszkańcy, którzy uważają, że na uruchomienie centralnego ogrzewania jest po prostu za wcześnie i ironizują, że przecież mrozu nie ma. - Ale po co już teraz? Za mało płacimy za ogrzewanie? - pyta się Kasia. - Nie ma się co dziwić, parę dni zimna i już się zaczyna. Ja mieszkam na Piaskach też jest zimno w mieszkaniu. Mi jest to obojętne, bo wolę taką temperaturę w mieszkaniu, ale nie dziwię się ludziom, że pytają, bo sama mam 2-miesięczne dziecko i jak je kąpie to dogrzewamy się piecykiem. W łazience to w ogóle, jak wyjdzie się z wanny, to jest zimnica - przyznaje Sylwia. 

Jednak nie ma z góry ustalonych terminów, kiedy ogrzewanie zostanie włączone. Każdy decyduje teraz samodzielnie. W spółdzielniach decyduje o tym kierownictwo, we wspólnotach zarządca, a w ADM-ach jest to Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. W podjęciu decyzji o włączeniu ogrzewania „pomagają” też telefony od mieszkańców.

Istnieją jednak pewne normy, aby myśleć o uruchomieniu ogrzewania. Przyjmuje się, że centralne ogrzewanie można włączyć w momencie, kiedy przez co najmniej trzy dni z rzędu temperatura powietrza spada poniżej 10 stopni Celsjusza, a w mieszkaniach poniżej 16 stopni. Według prognoz we wtorek 21 września w Gorzowie ma być 15 stopni Celsjusza w dzień, natomiast w nocy 11 stopni powyżej zera. Z kolei w weekend będzie już trochę cieplej i temperatura wzrośnie do 22 stopni w dzień i 12 stopni w noc. Zimniej będzie za to w poniedziałek 27 września - wówczas możemy spodziewać się 19 stopni Celsjusza w dzień i zaledwie 9 stopni w nocy.

Niektóre spółdzielnie już dwa tygodnie temu wywiesiły na klatkach kartki z prośbą o odkręcenie zaworów w kaloryferach, tak aby nie doszło do zapowietrzenia rur, kiedy ogrzewanie zostanie włączone. Zwróciliśmy się do  PGE Energia Ciepła Oddział Elektrociepłowni w Gorzowie z pytaniami czy wpłynęły już do nich wnioski o uruchomienie centralnego ogrzewania, a także kiedy mieszkańcy Gorzowa mogą spodziewać się ciepła w swoich kaloryferach. 

- PGE Energia Ciepła wytwarza ciepło przez cały rok. Nawet latem na potrzeby ciepłej wody użytkowej oraz odbiorców bezpośrednich ciepła w parze. Sezon grzewczy jest zatem umowny, a jego rozpoczęcie uwarunkowane jest od zapotrzebowania mieszkańców na ciepło. Decyzja, kiedy włączyć ogrzewanie, należy do zarządców budynków. My, jako elektrociepłownia jesteśmy przygotowani. Do tej pory wpłynęło do nas 21 wniosków, w tym m. in. od PU-H Domena, Akademii im. Jakuba z Paradyża oraz Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej - mówi Agnieszka Dietrich, Rzecznik Prasowy PGE Energia Ciepła

Oznacza to, że w ciągu najbliższych dni mieszkańcy będą mieli ciepłe kaloryfery w swoich domach.